Akcję zbierania podpisów Razem ilustruje warszawską Syrenką w ciąży.
Akcję zbierania podpisów Razem ilustruje warszawską Syrenką w ciąży. fot. facebook.com/ RazemwWarszawie

Wielkiemu szczęściu czasem trzeba pomóc – pisze Partia Razem o swojej nowej akcji. Działacze właśnie rozpoczęli zbiórkę podpisów pod projektem dofinansowania zapłodnienia in vitro przez Warszawę. Potrzebują ich 15 tysięcy.

REKLAMA
W sytuacji gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości wycofał się z dofinansowania narodowego programu zapłodnienia in vitro, pojawiają się postulaty, by koszt leczenia niepłodności przejął samorząd, podobnie jak w przypadku Częstochowy. Nad postulatem zastanawia się prezydent Poznania, a w Warszawie sprawą zajęła się Partia Razem.
We wtorek rozpoczęła zbieranie podpisów pod projektem dofinansowania zapłodnienia in vitro przez stolicę. Działaczki i działacze Razem prowadzą akcję na tzw. patelni, czyli przed wejściem do stacji Metro Centrum.
Partia Razem

Według danych Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, trudności z zajściem w ciążę doświadcza ok. 1,5 miliona par w wieku prokreacyjnym. Rocznie około 40 tysięcy z nich będzie wymagać zaawansowanej metody leczenia niepłodności, czyli in vitro. Jej koszt oscyluje wokół 12 tys. zł za pełny cykl, co stanowi poważną barierę ekonomiczną. Co ważne, niepłodność to nie tylko ryzyko bezdzietności, ale także zagrożenie problemami psychicznymi i społecznymi – ponad połowa par doświadczających niepłodności trwającej dłużej niż dwa lata mierzy się z depresją, wycofuje się z życia towarzyskiego i rodzinnego bądź doświadcza trudności w pracy. Czytaj więcej

Razem zachęca warszawianki i warszawiaków do wzięcia sprawy w swoje ręce i zebrania podpisów wśród rodziny i znajomych.
Jak pisaliśmy w naTemat, Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że konsekwencją decyzji PiS będzie zamknięcie dostępu do leczenia niepłodności metodą in vitro osobom, które nie są bogate.

Napisz do autorki: anna.dryjanska@natemat.pl