Ministerstwo Zdrowia nie popiera zmian, które mogłyby dopuszczać funkcjonowanie tzw. ogrodów pamięci czy rozsypywanie prochów nad morzem. Czytaj więcej
Sanepid chce dużych zmian w przepisach dotyczących zmarłych. Rząd na razie stawia opór
Tradycyjny pochówek na cmentarzach nie jest jedynym, jaki chcą praktykować Polacy. Dlatego Główny Inspektorat Sanitarny chce umożliwić m.in. legalne rozsypywanie prochów zmarłych na przykład nad morzem. Bo tego typu praktyki mają w Polsce miejsce, są jednak obecnie przeprowadzane z naruszeniem prawa.
Reklama.
Na razie przeciwne takim rozwiązaniom jest Ministerstwo Zdrowia, o czym poinformowało na stronie internetowej. A na zmianę przepisów czeka wiele osób, które mogłyby wybrać sposób pochówku swoich bliskich. Jeszcze 10 lat temu rozsypywanie prochów zmarłych na tzw. łąkach pamięci, utworzonych na cmentarzach w największych miastach Polski, było możliwe. Jednak w 2006 roku weszło w życie rozporządzenie, które zabrania takich praktyk.
Główny Inspektorat Sanitarny zwraca uwagę na fakt, że obecna ustawa regulująca chowanie zmarłych ma prawie 60 lat, a wiele z jej przepisów pochodzi z prawa, które uchwalono w 1932 roku. Obecne przepisy nie uwzględniają zmian obyczajowych i praktyk pogrzebowych w Polsce. Chodzi na przykład o rozsypywanie prochów zmarłych na łąkach pamięci. Choć prawo tego zabrania, takie praktyki są w Polsce stosowane, informuje GIS.
mz.gov.pl "Wyjaśnienia dotyczące projektu nowelizacji ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych"
GIS chce, by rozsypywanie prochów zmarłych było możliwe w wydzielonych częściach morza albo wybrzeża, łąki pamięci miałyby tradycyjnie znajdować się na terenach cmentarzy. Choć szacunki wskazują, że już co piąta osoba w Polsce jest kremowana, to jednak rozsypywanie prochów poza cmentarzem dotyczyłoby najwyżej kilkuset osób rocznie, szacuje GIS.
źródło: Wyborcza.pl
Reklama.