
– Nazwisko Chełmoński mówi coś, czy nie? – dopytała zaskoczona sędzia. – Nie mówi – odpowiedział poseł. – Kompletnie? – zapytała jeszcze raz.
Wtedy coś zaczęło politykowi majaczyć w głowie. – Teraz już coś więcej, bo pamiętam, że jest to też jeden z… zdaje się, że też się pojawiało w mediach w tej sprawie ("Gęsiarki" – red.) Natomiast, jakby, nazwisko Chełmoński… To myślę, że pracownicy biura kultury i dziedzictwa narodowego w pałacu byli lepiej zorientowani – powiedział Szłapka. Nagranie ujawniono w Magazynie Śledczym Anity Gargas.
Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu z kancelarii zniknął obraz Romana Kochanowskiego "Gęsiarka". Obraz odnalazł się w jednym z warszawskich domów aukcyjnych, a prokuratura oskarżyła o paserstwo byłego kelnera z Pałacu Prezydenckiego.B.pracownik Kancelarii B.#Komorowski.ego, obecnie poseł Nowoczesnej Adam Szłapka, człowiek z wyższym wykształceniem... Jego słowa skonfundowały nawet sędzię. #magister #Chełmoński pic.twitter.com/Xiqg3uLqNJ
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 13 listopada 2017