
Seria nalotów kolacji państw zachodnich zbombardowała m.in. bazę lotniczą al-Szirai (na zachód od Damaszku) oraz magazyny z bronią w Masjaf, które znajdują się ok. 170 km na północ od stolicy kraju. Atak rakietowy w Syrii to operacja odwetowa za użycie broni chemicznej podczas ataku w mieście Duma 7 kwietnia, w którym zginęło ponad 60 osób.
Reakcje ludzi w stolicy
Pierwsze eksplozje w Damaszku były już słyszalne, gdy prezydent Donald Trump rozpoczął swoje wystąpienie telewizyjne. Według zagranicznych mediów nad stolicą Syrii unoszą się kłęby dymu. Naoczni świadkowie mówili, że zaatakowany został dystrykt Barzeh. W internecie można znaleźć sporo nagrań pokazujących skutki ataków koalicji państw zachodnich.
źródło: "rmf24.pl"Breaking: Video shows smoke in the skies of Damascus, Syria following coalition strikes against the Syrian Regime in the area. pic.twitter.com/GuVwohfxnw
— PM Breaking News (@PMBreakingNews) 14 kwietnia 2018