Poseł Polski Razem Marek Migalski w akcji przed majowymi wyborami.
Poseł Polski Razem Marek Migalski w akcji przed majowymi wyborami. Fot. Screen / twitter.com/mmigalski
Reklama.
Do eurowyborów coraz mniej czasu, więc kampania "nabiera" tempa. Szczególną uwagę wyborców starają się przykuć przedstawiciele partii, których głównym celem jest przekroczenie progu wyborczego. Jedną z nich jest partia Jarosława Gowina, do której należy Migalski.
Eurodeputowany spotkał się w Katowicach z dziennikarzami pod pretekstem uczczenia 10. rocznicy Polski w Unii Europejskiej. Szybko okazało się jednak, że polityk partii Jarosława Gowina chce wykorzystać obecność kamer i mikrofonów do zwrócenia na siebie uwagi.
Pod katowickim budynkiem byłego Komitetu Wojewódzkiego PZPR, Migalski podpalił czerwoną flagę z sierpem i młotem. Potem pozował do zdjęć, które umieścił na swoim profilu na Twitterze. "Palenie sowieckiej flagi w Kato. Jako radość z obecności PL w UE i NATO" - tak skomentował jedno z nich na popularnym serwisie społecznościowym.
logo
Jacek Migalski nie daje o sobie zapomnieć. Europoseł uczcił okrągłą rocznicę Polski w UE. Fot. Screen / twitter.com/mmigalski
Ciężko nie odnieść wrażenia, że nie o rocznicę tutaj chodzi, a przykucie uwagi wyborców, którzy wypoczywają na majówce. Jak wynika z kwietniowego sondażu CBOS ugrupowanie Polska Razem może liczyć na 4 proc. poparcia w nadchodzących wyborach. Próg wyborczy wynosi 5 proc.