Katalog objawów, które mogą wskazywać na boreliozę jest bardzo długi. Chorób, które „naśladuje” borelioza także nie można określić jedną liczbą. Powstaje zasadnicze pytanie, na jakie objawy i na jakie choroby zwrócić szczególną uwagę, tak aby w możliwie prosty sposób wskazać, że możemy mieć do czynienia z boreliozą.
W poprzednim wpisie wymieniłem kilka objawów i kilka chorób (na wykresach kołowych), które dziś bardziej szczegółowo opiszę.
Chciałbym przedstawiając „tzw. mini katalog boreliozy” wspomnieć również o tym, że borelioza atakuje zarówno organy jak i układy.
Borelioza a reumatyzm
Reumatyzm to choroba powszechnie kojarzona z bólem stawów. Nie chciałbym w tym miejscu opisywać szczegółowo wszystkich objawów, które mogą wskazywać na reumatyzm, lecz chciałbym przedstawić to z perspektywy doświadczeń naszego Centrum.
Powszechność bólu stawów jest bardzo duża. Czas ich występowania u poszczególnych osób jest różny. Są to przedziały czasowe od kliku miesięcy do kilkunastu lat. Czyli mamy do czynienia z sytuacją przewlekłej choroby, która może się okazać nie tą właściwą chorobą na którą faktycznie choruje dana osoba. Osoby leczone przez np. 10 lat na reumatyzm po właściwej diagnozie, (o której będziemy pisać na naszym blogu) i zastosowaniu katalogu właściwych terapii (o których także będziemy pisać na naszym blogu) odzyskują zdrowie – mogą normalnie się poruszać, bez przeszywającego bólu zarówno kończyn górnych jak i dolnych. Wracają do zdrowia i normalnej aktywności fizycznej. Mogą np. jeździć rowerem, często na długie wyprawy rowerowe, ponieważ uwielbiają taki aktywny wypoczynek. Takie sytuacje, które doświadczamy z naszymi klientami to największa satysfakcja z pracy, którą codziennie wykonujemy dając nadzieję na powrót do zdrowia.
Czasami osoby mówią wprost, że mają nowe życie. I to stwierdzenie jest w tym wszystkim najważniejsze. Oczywiście nie każdy kto ma reumatyzm, ma automatycznie boreliozę. Trzeba właściwe takie przypadki weryfikować.
Borelioza a stwardnienie rozsiane (SM)
Stwardnienie rozsianie czyli (SM) czyli choroba, która w wielu przypadkach jest pewnego rodzaju „wyrokiem.” Jest to zespół określonych objawów, które zgodnie z określonymi procedurami i wytycznymi – wskazują na SM. . Jeżeli diagnostyka zarówno medyczna i ocena objawów klinicznych jest prowadzona tylko jednokierunkowo to rozpatrywanie katalogu innych chorób nie ma miejsca. W takich przypadkach nie zakłada się, że może istnieć inna jednostka chorobowa, która daje bardzo zbliżone obawy kliniczne jak SM. Taką chorobą może być odmiana boreliozy – neuroborelioza.
Z doświadczenia naszego ośrodka, osoby, które do nas trafiają z rozpoznanym SM, po naszych badaniach oraz konsultacjach z lekarzami neurologami, z którymi współpracujemy nie mają SM. Jest to grupa znacząca, grubo ponad 50%. Zastosowanie strategii terapeutycznej naszego Centrum w ścisłej konsultacji z lekarzami specjalistami (głównie neurologami) powoduje systematyczne ustępowanie objawów „zdiagnozowanego SM”. Występują także przypadki osób, które mają tylko SM bez boreliozy i jej koinfekcji (o których będziemy również pisać na naszym blogu) ale również przypadki gdzie jest zarówno SM i borelioza.
Najbardziej optymalnym podejściem do diagnostyki w kierunku SM jest zastosowanie strategii diagnostyczno-klinicznej – wielokierunkowej. Niestety takie sytuacje zdarzają się stosunkowo rzadko. Jednym z problemów jest szereg kontrowersji w sprawie diagnostyki boreliozy (o której będziemy pisać na naszym blogu). Wartym podkreślenia opisywanego problemu jest sytuacja opisana właśnie na portalu natemat.pl pod adresem: