
„Ambition”, najnowszy film Platige Image w reżyserii Tomka Bagińskiego, ma szansę stać się ważnym wydarzeniem kulturalnym. Ale nie tylko. Jest ściśle związany z projektem, którego celem jest m.in. próba znalezienia odpowiedzi na pytania zadawane sobie przez ludzi od zawsze – jakie jest nasze pochodzenie? Od czego zależy nasze istnienie? „Ambition” bowiem to film otwarcia dla kulminacyjnego etapu najważniejszej jak do tej pory misji Europejskiej Agencji Kosmicznej - Rosetty.
„Ambition” to krótkometrażowy fabularny film science fiction. Ale zanim opiszemy jego fabułę i pokażemy trochę filmowej kuchni, musimy odpowiedzieć na jedno ważkie pytanie - dlaczego ten obraz w ogóle powstał? Najnowsze dzieło Bagińskiego i ekipy Platige Image to efekt bliskiej kooperacji z Europejską Agencją Kosmiczną. ESA zaprosiła polskie studio do współpracy przy nagłośnieniu jej najważniejszej, jak do tej pory, misji, czyli projektu Rosetta.
Misja, która miała umieścić Rosettę – 3 tonowy, zasilany energią słoneczną pojazd – na tyle blisko komety Czuriumow-Gierasimienko, by dało umieścić się na niej mały lądownik, rozpoczęła się już w 1993 roku. Rosetta, nazwana tak nie bez przypadku, może wyjaśnić skąd wzięło się życie na Ziemi i rzucić więcej światła na początki Układu Słonecznego. Przede wszystkim jednak, umożliwi nam lepsze zbadanie komet. Tylko niektóre aspekty tych “kosmicznych nomadów” są nam dobrze znane. Czytaj więcej
Misja Rosetta trwa tak naprawdę ponad od 20 lat. Przez pierwszą dekadę naukowcy przygotowywali się do stworzenia sondy, budowali ją, a potem przyszykowali to wystrzelenia w kosmos. Kolejne dziesięć lat to wyłącznie podróż w kierunku komety.
Dziesięć lat Rosetta spędziła głównie na krążeniu wokół Ziemi, Marsa i Słońca, by osiągnąć odpowiednią prędkość wykorzystując grawitację. Cała procedura musiała tyle trwać, gdyż kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko (nazwana tak na cześć swoich odkrywców) krąży po orbicie okołosłonecznej z prędkością do 100 tys. km/h. Rosetta musi nie tylko zbliżyć się do komety, ale także za nią podążyć. Czytaj więcej
Lądowanie Philae na komecie będzie bardzo ekscytujące, ponieważ jeszcze nikt nigdy tego nie robił, ale także dlatego, że nie wiadomo do końca jak ten cały proces przebiegnie. Komety, ze względu na swoją wielkość, mają zupełnie inną grawitację od planet i nie można lądowania na tego typu obiektach planować tak dokładnie jak mogli to zaplanować np. naukowcy z NASA, którzy odpowiadali za lądowanie łazika Curiosity na Marsie.
„Ambition” to krótkometrażowy film science ficiton, stworzony w nieco filozoficznym klimacie, ponieważ jego celem nie jest tylko pokazanie wizji przyszłości, ale próba odnalezienia odpowiedzi na egzystencjalne pytanie, takie samo jakie zadają naukowcy z ESA pracujący przy misji Rosetta. Jak mówi naTemat Tomek Bagiński, twórcy filmu mieli pełną świadomość, że jest to gatunek wymagający.
Im więcej pracowałem nad filmem tym bardziej Rosetta mnie fascynowała. „Ambition” to obraz dziwny, szalony, filozoficzny, ale wygląda tak jak go sobie wymarzyłem.
W najnowszym filmie Bagińskiego wystąpiła jedynie dwójka aktorów - Aiden Gillen, znany z roli Littlefingera w serialu „Gra o tron” i Aisling Franciosi. Gillen gra tu rolę Mistrza, a Franciosi jego uczennicy. Oboje grają post-ludzi, czyli przedstawicieli homo sapiens, ale na dużo wyższym poziomie rozwoju technologiczno-naukowego. Akcja „Ambition” rozgrywa się w odległej, ale nieokreślonej przyszłości, na niezidentyfikowanej planecie lub księżycu poza naszym układem słonecznym.
„Ambition” aż się prosi o kontynuację. To świetny kawałek filmowego rzemiosła, który opowiada niesamowitą historię. Wizualnie intrygujący i fabularnie wciągający. Reżyser filmu przyznaje jednak, że początkowo miało to być wydarzenie jednorazowe.
Niesamowite, że po raz pierwszy w historii umieścimy aparaturę wykonaną ludzką ręką na powierzchni komety oddalanej od nas o 790 mln kilometrów. Od tej pory i Rosetta i Philae będą bardzo zajęte odpowiadaniem na wiele naszych pytań. Zaczną od tych całkiem podstawych: jak wygląda kometa, jaka jest duża, jaka panuje na niej temperatura, jaki ma kolor? Po nich przyjdzie czas na fundamentalne: jak kształtował się Układ Słoneczny, czy to właśnie komety przyniosły na Ziemię aminokwasy, czyli podstawowe cegiełki życia? Czytaj więcej
