
Brytyjski magazyn „The Economist” traktuje poważnie zmiany, jakie mogą nadejść w Polsce po niedzielnych wyborach. Dlatego też zamieścił na swojej stronie analizę sytuacji, jaka może nastać w naszym kraju po 25 października.
REKLAMA
„Polska się liczy: z 39 mln obywateli i PKB rzędu 750 miliardów dolarów rocznie, jest największym postkomunistycznym krajem, który dołączył do Unii Europejskiej w 2004 roku” – czytamy na stronie internetowej magazynu.
Zdaniem „The Economist”, obecna nudna i stabilna polityka Platformy dobiega końca, a sami Polacy chcą zmiany tego co widzą jako „nieczystą i niekompetentną” politykę obecnych rządzących. Prawdopodobnym zwycięzcą wyborów jest, według magazynu, Prawo i Sprawiedliwość, które w zależności od liczby mandatów może stworzyć samodzielny rząd lub stworzyć koalicję z Pawłem Kukizem.
Jak pisze „The Economist”, PiS zjednał sobie serca wyborców obietnicami obniżenia wieku emerytalnego czy pomocą dla tzw. „frankowiczów”, a także opowiadając się przeciw małżeństwom homoseksualistów czy gender. „PiS ma solidne poglądy (współpraca transatlantycka i twarde stanowisko wobec Rosji), ale małą różnorodność kandydatów jeśli chodzi o najwyższe urzędy” – ocenia magazyn.
„Niektórzy partnerzy, jak Bruksela i Berlin, obawiają się konieczności radzenia sobie z prezesem Kaczyńskim” – podsumowuje „The Economist”.
Źródło: The Economist
