W piątek z "Tańcem z gwiazdami" pożegnali się Jarosław Kret i tańcząca z nim w parze Lenka Klimentowa oraz Antek Smykiewicz i Agnieszka Kaczorowska. Słynny prezenter pogody zdobył najniższy wynik w historii telewizyjnego programu, podaje "Fakt".
Tych ostatnich na pewno zaciekawi reakcja Tadli na klęskę swojego byłego życiowego partnera. – Bardzo chciałabym serdecznie podziękować Antkowi Smykiewiczowi za jego humor, za jego piękny głos. Bardzo mi przykro, że jego już nie będzie – ubolewała Tadla. – Ale przede wszystkim jest mi bardzo bardzo smutno, że nie będzie już Lenki, która jest po prostu cudownym słońcem. Jest chodzącym dobrem, ciepłem, a przede wszystkim zawodową świetną tancerką, która mi pomagała, bo pokazywała na treningach taką kobiecą stronę tańca. Jestem jej ogromnie wdzięczna – mówiła o tanecznej partnerce Jarka Kreta.