O pięknej siostrze Lewandowskiego mało kto słyszał. Przyjechała specjalnie na mecz Polski z Kolumbią
Bartosz Świderski
24 czerwca 2018, 17:46·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 czerwca 2018, 17:46
Podczas meczu z Kolumbią Robert Lewandowski może liczyć na spore wsparcie nie tylko ze strony żony Anny Lewandowskiej. Do Rosji przyjechała też siostra napastnika reprezentacji Polski – Milena.
Reklama.
Wsparcie Anny Lewandowskiej było szczególnie widać po przegranym meczu z Senegalem, kiedy Robert podszedł do niej i dostał buziaka na pocieszenie.
Ale w Rosji jest nie tylko Anna Lewandowska. Na mundial kibicować bratu przyjechała także siostra piłkarza Milena Lewandowska-Miros. Milena jest 3 lata starsza od "Lewego". Kiedyś także była aktywnie związana ze sportem. Nie poszła jednak w ślady brata. Zainteresowała się siatkówką. Grała nawet w AZS Politechnice Warszawskiej. Wyszła za mąż za Radosława Mirosa w 2014 roku, a teraz mają trzyletniego syna, Leona. Unika rozgłosu i nie korzysta ze sławy swojego brata.
O Milenie zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy pojawiła sie na tym samym ślubie co Robert i Ania. Podobno jej kreacja przyćmiła sukienkę żony "Lewego". Teraz w sieci pojawiło się jej zdjęcie na Placu Czerwonym w Moskwie, co oznacza, że ona także przyłączyła się do "drużyny Lewandowskich".
To na pewno przyda się w niedzielę. Trzeba przyznać, że przed biało-czerwonymi stoi spore wyzwanie. Mecz z Kolumbią będzie dla polskiej reprezentacji "być albo nie być" na mundialu w Rosji. Polakom jest więc potrzebne wsparcie.