Maja Sablewska pod jednym ze zdjęć zapytała swoje fanki, co sądzą o przerabianiu zdjęć w programach komputerowych. Jej pytanie wywołało gorącą dyskusję internautek i niezbyt pochlebne komentarze w stronę Mai.
Maja Sablewska często publikuje na Instagramie swoje fotografie z motywacyjnymi hasłami. Stylistka lubi promować też naturalność.
Pod fotkami zbiera masę polubień i komentarzy internautek. W jednym z ostatnich wpisów raczej nie takich odpowiedzi się spodziewała. Na pytanie stylistki, co fanki sądzą na temat przerabiania zdjęć w Photoshopie, posypała się lawina odpowiedzi.
Ich znaczna część skierowana była w stronę Sablewskiej. Fanki zarzuciły jej hipokryzję, tłumacząc, że stylistce daleko do naturalności, bo przecież decydowała się poprawiać swoją urodę w gabinetach medycyny estetycznej.
"Zapytała osoba, która przerabia fotki w tysiąc programów, osoba która stosuje dietę zmieniającą rysy twarzy" – napisała jedna z internautek.
"Czytam te farmazony o dietach zmieniających rysy twarzy, czytam o tym 'bądź prawdziwa', 'bądź sobą' pisane przez osobę która wygląda jak po kilkunastu operacjach plastycznych, porównaniu do kilku lat wstecz "– dodała druga.
W dyskusji oczywiście nie zabrakło komentarzy nawiązujących do pytania oraz tych broniących Maję. "Jesteś śliczna, piękna, mądra, inteligentna, kobieca pewna siebie, rozsądna, doświadczona, wiesz czego chcesz, spełniłaś swoje marzenia wszystko ci się udało. Jesteś ideałem, wzorem dla mnie do naśladowania" – rozpływa się jedna z kobiet.
Na razie Maja nie odniosła się do złośliwych komentarzy. Zdenerwowanie fanek jest jednak uzasadnione, bo faktycznie stylistka na przestrzeni lat ekstremalnie się zmieniła i ciężko uwierzyć jej w promowaną naturalność, a tym bardziej w dietę zmieniającą rysy twarzy, o której szumnie kiedyś opowiadała.