W środę w całym kraju agenci CBA przeszukali biura Alior Banku i spółki Ruch w poszukiwaniu dowodów na to, że doszło do nieprawidłowości. Istnieje podejrzenie, że bank udzielił kredytu na podstawie sfałszowanej dokumentacji finansowej.
Wydawać by się mogło, że w obliczu afery KNF Centralne Biuro Antykorupcyjne nie ma pilniejszych zadań niż zabezpieczanie dowodów w tej sprawie. Tymczasem okazuje się, iż wystartowała właśnie wielka akcja CBA, ale wymierzona jest ona w Alior Bank i spółkę Ruch. Jak poinformowało radio RMF FM, akcja ma charakter ogólnokrajowy.
Agenci przeszukali siedziby Alior Banku na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Bezpośrednią przyczyną jest toczące się śledztwo związane z nieprawidłowościami, jakie miały mieć miejsce podczas udzielenia przez Alior Bank kredytów Ruchowi S.A.
Jak informuje prokuratura, osoby działające w imieniu Ruch S.A. mogły posłużyć się nierzetelną dokumentacją finansową, co z kolei może być określone przez prawników jako próba wyłudzenia kredytu.