W ramach promocji książki "Sodoma" Frederic Martel udzielił w Polsce już kilku wywiadów, w których mówił o kulisach odkrywania obyczajowych tajemnic hierarchów Kościoła katolickiego. Nigdy swych doświadczeń z rozmów z kardynałami i biskupami nie opisał jednak tak mocno, jak w ostatniej rozmowie na antenie Polsat News.
Frederic Martel to autor być może najbardziej bulwersującej książki tego roku. Jego "Sodoma" stanowi efekt spotkań z kardynałami, biskupami i innymi wysoko postawionymi ludźmi Kościoła katolickiego. Francuzowi udało się namówić na rozmowy kilkudziesięciu purpuratów, liczba rozmówców nieco niższej rangi miała iść w setki.
Temat był zawsze ten sam – Martel pytał o homoseksualizm ludzi Kościoła i obłudę cechują wielu z nich w podejściu do seksualności. Po wysłuchaniu wszystkich rozmówców, Francuz doszedł do wniosku, iż Kościół katolicki to społeczność, w której jest największy odsetek homoseksualistów na świecie.
Teraz dziennikarz i socjolog znad Sekwany sporo uwagi poświęca promocji "Sodomy" w Polsce. Niedawno Frederic Martel gościł w polsatowskim programie "Skandaliści", gdzie opowiedział między innymi o tym, jak wyglądały jego spotkania z hierarchami. Dla wielu Polaków jego relacja może być wręcz porażająca.
– Wiedzieli, że jestem pisarzem, dziennikarzem i gejem, a wszystko było nagrywane. Wielu kardynałów mnie uwodziło. Uwodzili mnie – to jest właśnie życie Watykanu! – stwierdził autor "Sodomy". Martel wyraźnie podkreślił, że chodziło o kwestie czysto seksualne.
– To byli bardzo często homoseksualiści. Może nie jestem już taki młody, mimo to i tak mam te 30 lat mniej niż większość kardynałów, więc było w tym uwodzenie. Tak, jak między kobietą a mężczyzną, jak jest wszędzie – wyjaśniał.