Prezydent Andrzej Duda chyba nie polubi komentarza Marka Migalskiego.
Prezydent Andrzej Duda chyba nie polubi komentarza Marka Migalskiego. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta

Politycy polskiej prawicy nie zrozumieli przesłania, które niesie film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Niektórzy widzą w nim spisek opozycji, inni po prostu umniejszają problem pedofilii w Kościele. Zalicza się do nich także prezydent Andrzej Duda, którego kuriozalny komentarz ostro podsumował politolog i były europoseł Marek Migalski.

REKLAMA
Andrzej Duda w swoim poście dotyczącym filmu Tomasza Sekielskiego nie wspomniał ani razu o jego antybohaterach, czyli duchownych, którzy dopuścili się molestowania na nieletnich. We wpisie głowy państwa nie pada słowo "Kościół" lub "ksiądz". Jest za to przesłanie i zarzut do rodziców, którzy zbyt mało rozmawiają ze swoimi dziećmi.
Kuriozalny charakter tego komentarza zauważył Marek Migalski. Politolog i były europoseł na Twitterze ostro zripostował wpis Andrzeja Dudy. "Szkoła, kolonie, oaza, harcerstwo... PAD w filmie Sekielskich zobaczył te organizacje. Hmm, nie dziwi - wszak siebie widzi jako niezłomnego oraz jako prezydenta RP " – napisał.
Warto zauważyć, że Andrzej Duda wpisał się ewidentnie w nurt swojego środowiska, które albo kpi z filmu Sekielskiego mówiąc, że to spisek i temat zastępczy opozycji, albo porównuje produkcję do... nazistowskiej biblii "Mein Kampf".