Dziś rano do Sandomierza dotarła fala kulminacyjna. Poziom wezbranej wody wyniósł 7,4 m.
Dziś rano do Sandomierza dotarła fala kulminacyjna. Poziom wezbranej wody wyniósł 7,4 m. Fot. Facebook / Sandomierz - Królewskie Miasto

Dziś rano do Sandomierza dotarła fala kulminacyjna. Poziom wezbranej wody wyniósł 7,4 m. Na szczęście mieszkańcom nie grozi żadne niebezpieczeństwo, a powiat nie poniósł żadnych szkód.

REKLAMA
O tym, że sytuacja jest pod kontrolą, przekonuje Marcin Piwnik, starosta sandomierski przewodniczący powiatowego sztabu kryzysowego.
Jak mówi, wszystko wskazuje na to, że poziom wody w Wiśle szybko się obniży. Sztab kryzysowy działa w regionie od kilku dni. Starosta informował o jego działaniach m.in. za pośrednictwem Facebooka.
Jak pisaliśmy, fala kulminacyjna doszła do Krakowa w piątek i spowodowała podtopienia. Do Warszawy fala kulminacyjna ma dojść we wtorek, ale jak oceniają eksperci jej poziom powinien oscylować wokół 6 m, czyli nie przekroczyć stanu ostrzegawczego. Podniesiony poziom wód jest spowodowany intensywnymi opadami.
źródło: interia.pl