Pracownicy TVP podejrzewają warszawski Zarząd Zieleni o "promocję homoseksualizmu". Jego grafika stała się tematem alarmującego tekstu w portalu telewizji publicznej. Oburzenie i obawy podziela poseł elekt Konfederacji, Krzysztof Bosak. "Chcą nas wciągać pod kołdrę!" – ostrzega prawicowy polityk.
"Kontrowersyjna"– jak nazwali ją pracownicy portalu tvp.info – wizualizacja powstała na zlecenie warszawskiego Zarządu Zieleni. W zamyśle autorów chodzi o promocję parku kieszonkowego w Wilanowie. Rządowa telewizja widzi tam z kolei "promocję homoseksualizmu".
Zdaniem TVP sprawa ma podwójne dno. Na wizualizacji można bowiem dostrzec... obejmujących się mężczyzn. – Postaci osób, które przedstawiono w tym projekcie, zostały wybrane przez projektantkę z ogólnodostępnej bazy graficznej – wyjaśniła w rozmowie z tvp.info Karolina Kwiecień, inspektor ds. komunikacji w dziale komunikacji społecznej Zarządu Zieleni w Warszawie.
Dodała także, że nikt nie chciał promować jakiejkolwiek pary o jakiejkolwiek orientacji seksualnej. – Mam wrażenie, że występuje jakaś nadinterpretacja, bo widzę dwóch mężczyzn, którzy idą w przyjacielskim uścisku i wyprowadzają psa. (...) Być może powiedzieli sobie coś śmiesznego i kolega poklepuje kolegę – oceniła.
Trudno stwierdzić, w jaki sposób pracownicy TVP ustalili orientację seksualną rysunkowych postaci, ale jak można wnioskować z ich artykułu, jest to dla nich kolejny dowód na istnienie "lobby LGBT"
Żadne tłumaczenia i żadne wyjaśnienia nie trafiają także do warszawskiej radnej PiS Olgi Semeniuk. – W tym momencie mnie to już zupełnie nie dziwi – stwierdziła i dodała, że w stolicy "środowiska homoseksualne i lewa strona sceny politycznej działają dość mocno i z impetem".
Z Olgą Semeniuk zgadza się także Krzysztof Bosak z Konfederacji, co wyraził w swoim wpisie na Twitterze: "Będą nas wciągać pod swoją kołdrę przy każdej możliwej okazji. Czas powiedzieć STOP!".
Jego wpis doczekał się szybkiej reakcji Katarzyny Paproty, polityczki Lewicy. "Se pochlebia. Na dość długiej liście osób, które widziałabym pod moją kołdrą ten mistrz parkietu nie figuruje" – napisała.