Gdyby zapytać przedsiębiorców, jak ważny jest dla nich klient, można się założyć, że wszyscy odpowiedzieliby, że najważniejszy. Nie odmawiając nikomu dobrych intencji, często kończy się jednak tak, że klient traktowany jest w biznesie jako środek do celu. Wiele firm koncentruje się na produktach, usługach i ekspansji. To oczywiście ważne obszary działalności, lecz dziś drogą do sukcesu staje się model, w którego centrum znajduje się klient.
Model ten za punkt wyjścia w każdej sferze działalności biznesowej (sprzedaż, dystrybucja, marketing, komunikacja, innowacje) stawia klienta: rozpoznanie i zaspokojenie jego potrzeb, oczekiwań i preferencji. Nie wykluczając dążenia do oferowania najwyższej jakości produktów czy usług, nieco inaczej rozkłada akcenty, kładąc większy nacisk na ich odbiorców.
Najprościej ideę orientacji na klienta można przedstawić na przykładzie reklamy. Zamiast przekazu opiewającego zalety produktu, lepiej zareklamować go historią o tym, jak może pomóc użytkownikowi. Innymi słowy, zamiast odpowiadać na pytanie "co takiego robi?", podkreślamy "co takiego może dać?". Choć to drugie (zastosowanie) wynika z pierwszego (atuty), całość brzmi inaczej, bo bliżej ludzkich potrzeb.
– Klienci muszą wiedzieć, że mogą na ciebie liczyć, zwłaszcza w tych trudnych czasach, w jakich przyszło nam teraz żyć. Trudno dziś mówić o ewolucji biznesu bez adaptacji stawiającej na pierwszym miejscu pielęgnowanie relacji z konsumentami – zauważa Małgorzata Szturmowicz, wiceprezes ds. finansów w start-upie Booksy, który ułatwia umawianie wizyt m.in. u fryzjerów, kosmetyczek, barberów czy masażystów.
Ekspertka była gościem specjalnym P&G Demo Day, odbywającego się pod hasłem "It all starts with Consumer Focus" zorganizowanego wspólnie przez Procter & Gamble oraz ABSL tech lab. Wydarzenie, które w tym roku z uwagi na obowiązujący w kraju reżim sanitarny, odbyło się w całości online, poruszało temat zachowania firm wobec zmieniających się potrzeb konsumentów i roli, jaką w tym procesie mogą odegrać innowacje tworzone przez start-upy.
– Cała inicjatywa ABSL tech lab narodziła się z idei łączenia start-upów z dużymi firmami. Jesteśmy przekonani, że krzyżowanie tych dwóch światów to słuszny kierunek w transformacji biznesu w stronę właśnie modelu customer centricity – mówi Janusz Dziurzyński, dyrektor programu ABSL tech lab, jeden z założycieli i wiceprezes ABSL, organizacji reprezentującej sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce.
– Bardzo cenimy sobie współpracę z ABSL, który jest dla nas platformą partnerstwa z obiecującymi start-upami. Choć zorientowane na klienta innowacje mamy w swoim DNA, wierzymy, że młode technologiczne firmy mają do zaoferowania rynkowym gigantom rozwiązanie wychodzące naprzeciw zorientowaniu firmy na konsumentów – komentuje Esra Yavuz, Vice President IT, Global Data Management and CE IT Functional Leader w Procter & Gamble.
Wydarzeniu, z eksperckim panelem dyskusyjnym, którego uczestnicy rozmawiali o potrzebach konsumenta w kontekście tworzenia innowacji przez firmy, towarzyszyła również prezentacja start-upowych pomysłów. Swoje propozycje wpisujące się w oczekiwania z jednej strony dużego biznesu, a z drugiej konsumenckich trendów, przedstawiły trzy firmy: Brainly, Justtag i WiseShelf.
Brainly to największa na świecie platforma do edukacji online typu Q&A (Pytania i Odpowiedzi), na której uczniowie i ich rodzice otrzymują pomoc z trudnymi zadaniami szkolnymi. W Polsce z tej internetowej platformy korzysta co miesiąc już ponad 12 mln użytkowników. Michał Frasiński, kierownik sprzedaży bezpośredniej w Brainly, przedstawił nowy pomysł start-upu dotyczący przeprowadzenia wspólnie z Procter & Gamble kampanii online odpowiadającej na najważniejsze potrzeby zdrowotne młodego pokolenia, żeby jeszcze bardziej zbliżyć firmę do grupy docelowej.
Zwiększanie sprzedaży produktów oraz usług wśród klientów poprzez analizę ich zachowania offline to z kolei idea stojąca za założeniem start-upu Justtag. Rafał Sobiczewski, dyrektor rozwoju biznesu w Justtag Group, zaprezentował narzędzie do monitorowania pozasieciowych aktywności konsumentów, np. rodzaju odwiedzanych przez nich sklepów i częstotliwości takich wizyt.
A co do zaoferowania ma WiseShelf? Rozwiązanie optymalizujące ekspozycję sklepową poprzez systemy inteligentnych półek. Mówiąc mniej zawiłym językiem, całość sprowadza się do tego, by zapobiegać sytuacjom niedostępności towarów w sklepach i ich magazynach. – Przypadki, gdy konsument chcący kupić dany produkt zastaje pustą półkę, generują ogromne straty w sprzedaży, podkopując też zaufanie ludzi do marek – zaznacza Tim Brady, kierownik ds. rozwoju biznesu w WiseShelf.
– Już same nazwy tych start-upów świetnie ilustrują obszary, na które powinny zwracać uwagę firmy stawiające na rozwój modelu zorientowanego na klientów – podsumowuje Janusz Dziurzyński z ABSL tech lab. Więcej o innowacyjnych rozwiązaniach start-upów i współpracujących z nim największych światowych korporacji możecie dowiedzieć się, śledząc wieści i wydarzenia na stronie twórców tego programu. Finał przedsięwzięcia odbędzie się 3 grudnia br.