Ratusz Miasto Stołeczne Warszawa ogłosił dziś konkurs na organizację "całodobowego schronienia i wsparcia interwencyjnego dla osób o innej tożsamości psychoseksualnej w formie mieszkań wspomaganych treningowych" na terenie Warszawy – taki komunikat pojawił się na Facebooku Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Konkurs na placówkę interwencyjną ogłoszony przez stołeczny ratusz to nic innego, jak efekt ponad dwuletnich rozmów organizacji społecznych działających na rzecz społeczności LGBT+ koordynowanych przez Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza. Jest to także realizacja pierwszego punktu Warszawskiej Deklaracji LGBT+, którą Rafał Trzaskowski podpisał 18 lutego 2019 roku.
– Chcemy rozmawiać, ale przede wszystkim pracować wspólnie z miastem nad rozwiązaniem realnych i naprawdę pilnych problemów naszej społeczności. Liczymy, że po tych dwóch latach Ratusz jest już gotów na planową i konsekwentną współpracę – mówi Ola Kaczorek z MNW.
We wpisie opisującym inicjatywę podkreśla się, że badania społeczne rzucają obraz na problem osób LGBT+ w Polsce, które często są prześladowane, atakowane i doświadczają jawnej dyskryminacji, szukając pracy czy starając się o awans, nawet mimo swoich wysokich kompetencji.
Największym problemem w związku z wymienionymi sytuacjami jest bezdomność ludzi, którzy doświadczają przemocy ze strony rodziny i nie mają się gdzie podziać. Stowarzyszenie zaznacza, że ta kwestia nigdy nie leżała w kręgu zainteresowań polskich władz.
– Droga jest kręta, wyboista i ogólnie po górkę, ale od czasu do czasu jest przystanek i można się uśmiechnąć, bo COŚ się udało. To bardzo wymowne, że ogłoszenie pojawiło się w dzień walki z depresją. To bardzo dobre, że już wkrótce organizacje nie będą musiały odsyłać bezdomnych osób LGBT+ z kwitkiem – podsumował Hubert Sobecki z MNW.
Przypomnijmy, że w stolicy działał już hostel interwencyjny prowadzony przez Lambda Warszawa we współpracy z Fundacja Trans-Fuzja. Był współfinansowany ze środków norweskich. Okazało się jednak, że pieniądze ze środków niepublicznych nie były wystarczające. Wówczas do placówki od lutego 2015 do października 2016 roku zgłosiło się około 70 osób z całej Polski, które jak czytamy, "otrzymywały nie tylko dach nad głową, ale też opiekę psychologiczną oraz pomoc w powrocie na rynek pracy i usamodzielnieniu się".