Powtórka z "laguna". Policja jechała do niedźwiedzia, a zastała... zabawkę
Parę miesięcy temu Polska żyła sprawą tajemniczego "laguna" z Krakowa, który okazał się zwykłym rogalikiem. Teraz podobna sytuacja miała miejsce na Mazowszu. Tym razem policja dostała zgłoszenie o niedźwiedziu. Funkcjonariusze po dojechaniu na miejsce zastali... zabawkę.