nt_logo

Nie wszyscy są szczęśliwi na L4. Wielu z chęcią wróciłoby do pracy

Anna Kaczmarek

19 marca 2022, 11:09 · 2 minuty czytania
Kiedy jesteśmy chorzy, bierzemy zwolnienie lekarskie i chorujemy w domu. Czasem myślimy sobie, że to nawet fajnie mieć kilka dni przerwy w pracy. Jednak kiedy chorujemy przewlekle, nasze podejście do pracy diametralnie się zmienia. Nie chcemy siedzieć w domu, chcemy pracować. O tym jak praca jest dla nas ważna opowiada w podcaście Zdrowie bez cenzury Adrianna Sobol, psychoonkolożka z Fundacji OnkoCafe, twórczyni portalu edukacyjnego „W trosce o chorego pracownika”.


Nie wszyscy są szczęśliwi na L4. Wielu z chęcią wróciłoby do pracy

Anna Kaczmarek
19 marca 2022, 11:09 • 1 minuta czytania
Kiedy jesteśmy chorzy, bierzemy zwolnienie lekarskie i chorujemy w domu. Czasem myślimy sobie, że to nawet fajnie mieć kilka dni przerwy w pracy. Jednak kiedy chorujemy przewlekle, nasze podejście do pracy diametralnie się zmienia. Nie chcemy siedzieć w domu, chcemy pracować. O tym jak praca jest dla nas ważna opowiada w podcaście Zdrowie bez cenzury Adrianna Sobol, psychoonkolożka z Fundacji OnkoCafe, twórczyni portalu edukacyjnego „W trosce o chorego pracownika”.
Rex Pickar / Unsplash

– Nie jeden, jedna z nas, myśli sobie jak fajnie posiedzieć w domu. Tyle, że perspektywa i podejście do pracy zmienia się w obliczu choroby przewlekłej. Obserwuje to u swoich pacjentów, którzy wraz z otrzymaniem diagnozy zadają pytania co dalej, jak będę leczony, jak będzie przebiegała terapia, jak przekazać informację o chorobie najbliższym. Jednak jednym z pierwszych pytań jest co dalej z moją pracą. Stosunek do pracy bardzo się zmienia w obliczu kryzysu – podkreśla Adrianna Sobol.

Praca nas definiuje

Nie możemy też zapominać, jak mówi psychoonkolożka, że praca nas definiuje. – Praca jest częścią nas i każdy z nas zada sobie pytanie: kim byłby albo jak o sobie bym myślał bez zawodu, który wykonuję. Domyślam się, że te odpowiedzi mogą być różne. Ale wielu z nas powie: byłoby jakoś dziwnie, bo jest to część mojego myślenia o sobie, mojej osobowości.

Inna sprawa, że kiedy mówimy o chorobie, to bardzo chcemy dojść do tzw. normalności, potrzebujemy tej normalności, która staje się swoistą rehabilitacją emocjonalną. Praca jest nam potrzebna nie tylko, żeby godnie żyć ale też po to żeby móc dalej się leczyć.

Lekarze czasami zapominają o kwestii pracy i nie rozmawiają o tym z pacjentem. Są bardziej skupieni na leczeniu. Tymczasem temat pracy pacjenta jest bardo ważny. Pacjenci myślą sobie: jestem chory, jestem słaby, jestem niepotrzebny, nie mogę być dobrym pracownikiem. Tymczasem to nieprawda.

Przewlekle chorzy pracują

W każdym dużym, działającym na rynku przedsiębiorstwie, pracuje mniejszy lub większy procent osób przewlekle chorych. To, zdaniem naszej rozmówczyni, absolutnie pozytywne zjawisko, wynikające bezpośrednio z dostępności nowoczesnych form leczenia. 

Współczesna, zaawansowana diagnostyka oraz terapie, które są dzisiaj stosowane w wielu przewlekłych chorobach, miedzy innymi w chorobach nowotworowych, nie są tak obciążające dla chorego, jak te które znaliśmy kilka lub kilkanaście lat temu. Te, które są dostępne obecnie, pozwalają pacjentom na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, a więc również na aktywność zawodową. 

– Dbanie o dobre samopoczucie i komfort pracy wszystkich – także chorujących -  pracowników to z kolei ważny element strategii dobrze zarządzanych i odpowiedzialnych przedsiębiorstw. Właściwa komunikacja w firmie oraz dobry, przemyślany sposób organizowania pracy zespołu, w którym pracuje osoba w trakcie leczenia, to cenne umiejętności managerskie – podkreśla psychoonkolożka.  

Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat terapeutycznej i nie tylko roli pracy dla osób chorych przewlekle, to zapraszam do obejrzenia podcastu „Zdrowie bez cenzury”. Gościem tego odcinka jest Adrianna Sobol, psychoonkolożka z Fundacji OnkoCafe. Prowadzi Anna Kaczmarek.

OBEJRZYJ: