
O dzisiejszych związkach często mówi się w kontekście tego, że są zawierane z większą świadomością niż kiedyś, ale rozpadają się szybciej niż kiedykolwiek. Czy naprawdę powodem ich rozpadu jest to, że za szybko się poddajemy i "zamiast naprawić, wymieniamy na nowe"? Psychologowie wyróżnili 7 najczęstszych przyczyn rozpadu związków.
REKLAMA
1. Krytyka niekonstruktywna
Krytyka jest pierwszym krokiem do poważniejszych problemów w związku. Nawet jeśli mamy dobre intencje, często brak nam wyczucia, by upomnieć partnera w neutralny sposób. A ktoś, kto poczuje się urażony, reaguje albo zupełnym zamknięciem, które może przerodzić się w ciche dni (które są także formą psychicznej przemocy) lub obroną, co doprowadzi do eskalacji konfliktu.Często słowa krytyki wypowiadamy, wyolbrzymiając sytuacje, której realnie dotyczą. Z przekazu "nie umyłeś naczyń", czy "spóźniliśmy się przez ciebie" tworzymy komunikat – "nigdy nie pomagasz mi w pracach domowych", "zawsze przez ciebie musimy przekładać ważne plany". Krytyka może skutecznie niszczy nić porozumienia w związku.
2. Unikanie konfliktu za wszelką cenę
Doktor psychologii John M. Gottman, badając pary małżeńskie przez 40 lat, wyróżnił, że postawa wycofania, unikania konfliktów za wszelką cenę może być równie destrukcyjna, co ich eskalacja. Cisza stosowana jako sposób na odreagowanie negatywnych emocji w związku, może doprowadzić do zamknięcia ich w sobie i nagłego wybuchu na o wiele większą skalę.Jednak zupełny brak kłótni czy nieporozumień może świadczyć także o wypaleniu się emocji w związku. Partnerzy są już tak niezaangażowani w swoją relację, że unikają konfrontacji dla spokoju, by nie musieć angażować energii w wyjaśnianie konfliktów. Ciche dni mogą więc być prologiem do zakończenia związku.
3. Obrona zamiast porozumienia
Ten sam psycholog wyróżnia zachowania defensywne, polegające na obronie-ataku w razie konfliktu jako wyraźny powód, który może doprowadzić do zakończenia związku. Chodzi o zachowania, które potocznie możemy nazwać "odbijaniem piłeczki".Gdy partner otwarcie mówi nam o tym, czego w związku oczekuje lub co mu się nie podoba, my zamiast chęci zmiany wykazujemy raczej chęć przypomnienia mu o momentach, w których to jego zachowanie nas rozczarowało. W ten sposób relacja zamienia się w grę, w której nawzajem monitorujemy swoje potknięcia i błędy. Jeśli jest w nas tyle złości, że ta nie pozwala nam na otwartą i rokującą komunikację, to znak, że związek zbliża się ku końcowi.
4. Zdrada
W kontekście zdrady psychologowie nie są jednak zgodni z socjologami. Ci drudzy wskazują, że około 17 proc. związków rozpada się z powodu zdrady jednego z partnerów. Niewierność w końcu jest jasną przesłanką do zakończenia związku czy małżeństwa.Psychoterapeuci wskazują jednak, że nawet jeśli ostatecznie relacje kończymy z powodu zdrady, to problem i powód rozstania pojawił się wcześniej, a był nim brak jasno sprecyzowanych potrzeb i otwartości na komunikację, co doprowadziło jedną ze stron do poszukiwań zaspokojenia potrzeb (seksualnych czy emocjonalnych) lub próby znalezienia partnera otwartego na porozumienie.
5. Niezainteresowanie problemami partnera
John M. Gottman jako główną przyczynę rozpadu związków podaje tak banalny powód jak brak komunikacji, obojętność w stosunku do partnera i niezainteresowanie jego problemami.Psycholog twierdzi, że zdrada, seksualne niedopasowanie czy nawet problemy finansowe nie są tak kluczowymi powodami rozstań, jak to, że nasz partner najzwyczajniej w świecie przestaje być dla nas osobą ciekawą, interesującą, godną uwagi. Gdy więc radości i problemy partnera przestają być naszymi radościami i problemami, to jasny dowód, że przestaje nam na nim zależeć.
6. Brak szacunku
Pogarda w stosunku do partnera może objawiać się na wiele sposobów i nie musi się wcale posuwać do przemocy psychicznej czy fizycznej. Nie szanujemy partnera wtedy, gdy nie doceniamy jego pracy, dokonań, możliwości, metaforycznie ujmując – podcinamy mu skrzydła.Jak podaje Gottman, kobiety, które zajmowały się akurat wychowaniem dzieci i pracą w domu, często spotykały się z pogardą i brakiem docenienia ze strony partnerów, którzy podkreślali, że ich obowiązki nie są prawdziwą pracą. Życzliwe słowa, komplementy i podkreślanie docenienia wartości partnera są kluczowe dla dobrej relacji
Czytaj także: