Przypomnijcie sobie ostatni raz, kiedy lekką ręką oddaliście kilka kwadransów swojego cennego czasu właścicielowi internetowego sklepu, przeglądając obudowy do smartfonów. A teraz spójrzcie na nową motorola edge 30 neo w najmodniejszym kolorze sezonu i szeroko się uśmiechnijcie — tym bardziej że genialna kolorystyka nie jest jedyną zaletą tego modelu. 

Very Peri — właśnie taką nazwę nosi odcień fioletu, który może zdobić obudowę waszej nowej motorola edge 30 neo. Pozostałe wersje kolorystyczne również są intersujące: możecie wybrać zieleń o nazwie Aqua Foam, szarość Ice Palace, czy też grafit w odcieniu Black Onyx. 

Nie da się jednak ukryć, że to właśnie Very Peri ma największą szansę przyciągnąć waszą uwagę, zwłaszcza że… widzieliście go dosłownie wszędzie. 

Pantone to amerykańskie przedsiębiorstwo, które w branżowej świadomości zasłynęło stworzeniem zestandaryzowanej skali barwnej. Mówiąc o “branży” mamy tu na myśli poligrafię, która przed pojawieniem się Pantone Matching System, bo tak nazywa się wspomniana skala, działała poniekąd po omacku. 

Twórcy Pantone postanowili stworzyć wzorniki kolorów i rozdystrybuować je, docelowo, na całym świecie — tak, aby uniknąć kolorystycznych pomyłek. To właśnie dzięki nim każdy egzemplarz motoroli edge 30 neo w kolorze Very Peri będzie miał dokładnie ten sam, najmodniejszy w tym roku, odcień. 

Dyskretny fiolet rzeczywiście ma w sobie coś intrygującego. Pytanie czym nas przyciąga? Co sprawia, że to właśnie on uzyskał miano “najmodniejszego”? I właściwie kto o tym zdecydował? Najprostsza odpowiedź brzmi: Color of the Year wybiera Pantone Color Institute. Ale to tylko pół prawdy. To, jaka barwa będzie symbolem danego roku to decyzja bazująca na drobiazgowej analizie trendów, w tym trendów konsumenckich, czy de facto tych, kreowanych przez nas samych. 

Very Peri, jak tłumaczą przedstawiciele Pantone, to dość czytelny symbol, który oddaje ducha metawersum. Nasza obecność w wirtualnej rzeczywistości, gaming, kreowanie awatarów, alternatywne światy — to wszystko skojarzenia, które w języku kolorów można oddać z pomocą tego intrygującego odcienia fioletu. 

Intrygującego tym bardziej że Very Peri nie został wybrany, tak jak to dotychczas bywało, z istniejącej już palety, ale stworzony od zera. To również symboliczny ruch, który ma zachęcić do zmiany perspektywy i poszukiwania nowych odpowiedzi na wyzwania nowoczesności. 

W tym kontekście partnerstwo Pantone i Motoroli staje się jeszcze bardziej naturalne. Smartfon już dawno przestał być jedynie narzędziem komunikacji. Dzisiaj to portal prowadzący do innego świata: nieograniczonej ekspresji, kreatywności, wolności wyrazu. 

Kolor to kolejny wymiar wrażania siebie, czego dowodem jest sukces, jaki co roku odnoszą kolejne odsłony Pantone Color of the Year. Motorola zapowiada, że edge 30 neo w kolorze Very Peri to dopiero początek: współpraca będzie rozwijać się na przestrzeni kolejnych lat i kolejnych modeli. 

Nie da się ukryć, że z psychologicznego punktu widzenia, barwy mają ogromną moc. Czy w przypadku edge 30 neo idzie ona w parze z mocą technologiczną? Sprawdźmy. 

O kolorze obudowy wiemy już niemal wszystko. Może poza jednym: Very Peri (jak również pozostałe wersje kolorystyczne) możecie ustawić jako wiodący w całym interfejsie. To bardzo przyjemny detal, który wpływa na odbiór całości. 

Podobnym szczegółem, który robi robotę, jest świetlna obwódka wokół obiektywów, która dyskretnie mruga, sygnalizując powiadomienie — w zależności od jego rodzaju pasek LED rozświetli się na różne sposoby. 

Sprytne rozwiązanie, które jak ulał pasuje do smartfona, którego bez problemów można obsługiwać jedną ręką. Przekątna ekranu motorola edge 30 neo to 6,28 cala. Miła odmiana, jeśli ostatnio mieliście do czynienia z większymi wyświetlaczami. Komfort, jaki daje pewny chwyt obudowy i szybkość działania na wirtualnej klawiaturze to cecha, którą zdecydowanie warto docenić. 

Już od pierwszych chwil korzystania z motorola edge 30 neo widać, że jednym z największych jej atutów jest świetny wyświetlacz: matryca pOLED oraz częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz to wysoki standard. Zachwyca również gama kolorystyczna, ale tego w sumie można było się spodziewać po modelu, który powstał pod patronatem Pantone. Wyświetlacz odtwarza 100 proc. gamy kolorów DCI-P3 i spełnia tym samym kinowe standardy wierności. Kinowe wrażenia potęguje obecność dwóch głośników w standardzie Dolby Atmos. 

Tak zachęcające parametry wyświetlacza powinny podlegać kontroli wydajnego procesora. I tak jest w rzeczywistości: motorola edge 30 neo została wyposażona w Snapdragon 695 5G. To mocny “zawodnik”, który pełnię swoich możliwości pokazuje zwłaszcza w grach czy streamingu: eliminuje opóźnienia i potencjalne zakłócenia. Doświadczenie gry jest płynne, a materiały video można oglądać bez denerwujących “przeskoków”. 

Mówiąc dzisiaj o smartfonach nie sposób nie opisać możliwości jego aparatu. Motorola edge 30 neo posiada obiektyw główny o rozdzielczości 64 MP z optyczną stabilizacją  obrazu. To, czego można po nim oczekiwać, to niezwykle ostre i wierne kolorystycznie zdjęcia dzienne. Imponuje również czterokrotny ultraszeroki kąt oraz niezwykle dokładny tryb makro. Z kolei aparat przedni uchwyci świetne selfie - rozdzielczość 32 MP oraz technologia Quad Pixel z pewnością o to zadbają. 

Informacją, która z pewnością przyda się wam w codziennym użytkowaniu, jest ta o wytrzymałości baterii. Motorola edge 30 neo dotrzyma wam tempa przez cały dzień i na pewno nie złapie zadyszki. Kiedy jednak liczba kresek spadnie w końcu do minimum, możecie szybko podratować się ładowaniem TurboPower™ z mocą 68 W, albo ładowaniem bezprzewodowym. 

Świetną zabawą podczas pierwszych dni obcowania z edge 30 neo jest uczenie się wszystkich “magicznych” gestów, za pomocą których błyskawicznie uruchomicie latarkę, czy aparat. Przydatną funkcją jest również możliwość podłączenia smartfona  bezprzewodowo — w ramach platformy Ready For — do telewizora lub monitora. Tak zabieg ułatwi każdy videocall, ale również sprawi, że gry mobilne zyskają zupełnie nowy level.