Kiedy do Polski nadejdzie jesienna "bomba ciepła"? Będzie nawet 25 stopni.
Kiedy do Polski nadejdzie jesienna "bomba ciepła"? Będzie nawet 25 stopni. Fot. screen Windy.com

Długo zapowiadana jesienna "bomba ciepła" na dniach dojdzie do Polski. Temperatury mają zacząć szybować w górę już od niedzieli. Słupki rtęci w niektórych rejonach kraju pokażą nawet 25 st. C. Meteorolodzy podkreślają, że o tej porze roku naprawdę rzadko bywa tak ciepło.

REKLAMA
  • W niedzielę rozpocznie się gwałtowny wzrost temperatur
  • Szczytowy moment jesiennej "bomby ciepła" przypadnie na poniedziałek
  • Natomiast ponowne ochłodzenie rozpocznie się już pod koniec tego tygodnia
  • Gwałtowne ocieplenie w Polsce

    Do Polski nadchodzi fala ciepłego powietrza z południa, a wraz z nim bardzo ciepłe powietrze zwrotnikowe. W efekcie, w niektórych rejonach Polski, możemy się spodziewać wzrostu temperatury nawet do... 25 stopni Celsjusza. Wzrost temperatur rozpocznie się już w najbliższą niedzielę. Wtedy słupki rtęci na południowym zachodzie i południu kraju pokażą ok. 20-21 st. C. W pozostałych częściach Polski będzie nieco chłodniej, ale wciąż zapowiadane są dużo wyższe temperatury niż te, których można spodziewać się o tej porze roku. Mowa bowiem o ok. 17-19 stopniach. Oprócz tego niedziela ma być raczej pogodna, nie można jednak wykluczyć lokalnych i przelotnych opadów deszczu. Z kolei silniejszych podmuchów wiatru należy się spodziewać przede wszystkim w górach.

    Prawdziwy punkt kulminacyjny jesiennej "bomby ciepła" nastąpić ma jednak w poniedziałek 17 października. W większości województw w Polsce będzie można wtedy odnotować nawet ok. 20-22 st. C, a na zachodzie i południu nawet 23-25 stopni.

    Fala ciepła ponownie ominie obszary kraju najbardziej wysunięte na północ. Jednak termometry mają wskazywać tam co najmniej 17-18 stopni. Synoptycy przewidują także słabe opady deszczu.

    Ocieplenie nie zagości jednak u nas na długo. Od czwartku, według prognoz, temperatury mają osiągać znów maksymalnie 9-10 st. C.

    Jaka pogoda na Wszystkich Świętych?

    Jak przewiduje IMGW, tydzień, w którym przypadnie Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny też ma być ciepły. Jednak też chłodniej niż rok temu, gdy temperatura dochodziła do 15 stopni Celsjusza.

    W tym roku na Wszystkich Świętych temperatura maksymalna ma wynosić 10-11 stopni Celsjusza. Minimalna natomiast około 2-3 stopnie. Bardzo prawdopodobne jest też to, że spadnie deszcz. W górach będzie możliwy śnieg.

    Meteorolodzy prognozują, że cały listopad nie będzie odbiegał od przeciętnej. – Maksymalnie może być 18 st. Celsjusza. Nie oznacza to, że będzie cały czas na plusie. Temperatury ujemne też się pojawią. Z naszych analiz wynika, że temperatura minimalna może spaść nawet do – 10 st. Nie jest to niczym nadzwyczajnym. W poprzednich latach tak też bywało – powiedział rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

    Czytaj także: