nt_logo

Zamykają się drzwi i zaczyna się dramat. Jak walczyć z lękiem separacyjnym u psa?

Daria Siemion

20 października 2022, 12:08 · 15 minut czytania
Twój pies wyje i skomle, gdy próbujesz wyjść z domu? Wracasz z pracy, a tam pogryziona kanapa? To może być lęk separacyjny. Przeczytaj mój tekst i dowiedz się, czym jest to zaburzenie, jakie są jego przyczyny, objawy i jak z nim walczyć.


Zamykają się drzwi i zaczyna się dramat. Jak walczyć z lękiem separacyjnym u psa?

Daria Siemion
20 października 2022, 12:08 • 1 minuta czytania
Twój pies wyje i skomle, gdy próbujesz wyjść z domu? Wracasz z pracy, a tam pogryziona kanapa? To może być lęk separacyjny. Przeczytaj mój tekst i dowiedz się, czym jest to zaburzenie, jakie są jego przyczyny, objawy i jak z nim walczyć.
Lęk separacyjny u psa to poważny problem fot. Rebecca Campbell / Unsplash

Lęk separacyjny – co to jest?

Lęk separacyjny jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń behawioralnych u psów. Szacuje się, że cierpi na niego ok. 17 proc. czworonogów. Oznacza to, że z lękiem separacyjnym boryka się co piąty pupil.


Psy, podobnie jak wilki, są zwierzętami stadnymi, które z założenia źle znoszą samotność. Dla wilków izolacja od stada, szczególnie w okresie szczenięcym, oznacza śmierć. Nie oznacza to jednak, że lęk separacyjny jest czymś normalnym i wpisanym w psią naturę.

Lęk separacyjny można opisać jako zespół niespokojnych zachowań występujących, gdy pies zostaje sam albo zostaje rozdzielony z opiekunem lub z innymi osobami, z którymi jest związany.

Do takich niespokojnych zachowań zaliczamy szczekanie, wycie, niszczenie mebli i niekontrolowane oddawanie moczu. Zdarza się też, że psy dokonują samookaleczeń, np. wylizują łapy do łysej sierści, nerwowo obgryzają ogon, skubią pazury.

Lęk separacyjny od nudy albo braku szkolenia można odróżnić po tym, że towarzyszy mu uczucie przerażenia. Pies może być pobudzony psychoruchowo, ślinić się, ziewać, może kulić się i trząść ze strachu, wyć, szczekać.

Lęk separacyjny występuje u psów wszystkich ras, ale najczęściej dotyka kundelki. Najprawdpodobniej jest to związane z trudnymi doświadczeniami tych zwierząt, które rodziły się w niechcianych miotach, po czym trafiały do schronisk.

Jakie są przyczyny lęku separacyjnego u psów?

Najczęstszą przyczyną lęku separacyjnego u psów jest nieprawidłowa socjalizacja lub jej brak. Inne powody tego zaburzenia to czynniki genetyczne, traumatyczne doświadczenia, przemoc oraz (bardzo często) nadmierne przywiązanie do opiekuna, którego nie należy utożsamiać z "miłością".

Brak prawidłowej socjalizacji

Socjalizacja szczeniaka to proces polegający na przyzwyczajeniu psa do kontaktu z ludźmi i innymi zwierzętami. Jego celem jest to, aby pies w okresie dorosłości, umiał odnaleźć się w sytuacjach społecznych i nie reagował na nie lękiem lub agresją.

Socjalizację należy rozpocząć od pierwszych chwil szczeniaka w nowym domu, a najlepiej jeszcze w hodowli, ponieważ już od piątego tygodnia życia psa, szczeniak zamiast interesować się nowymi bodźcami, zaczyna się ich bać.

Synapsy nerwowe w korze mózgowej rozwijają się u psa do dwunastego tygodnia życia. Po tym czasie "okno socjalizacyjne" ulega zamknięciu i bardzo trudno przyzwyczaić psa do nowych bodźców.

Przykładem nieprawidłowo przeprowadzonej socjalizacji mogą być psy, które boją się nowych miejsc, psów i ludzi. Takie psy znacznie częściej wykazują tendencję do lęku separacyjnego – wszystko przez brak pewność siebie i głęboko zakorzeniony lęk.

Predyspozycje genetyczne

Genetyka to jedna wielka loteria. Każdy pies ma unikatową kombinację genów po obojgu rodzicach. Niektóre z nich mogły oddzieczyć po nich nie tylko wielkość, czy umaszczenie, ale również predyspozycje do zaburzeń lękowych.

Czworonogi, których rodzice cierpieli z powodu zaburzeń lękowych, mogą mieć podwyższoną wrażliwość sensoryczną, co oznacza m.in. zwiększoną wrażliwość na różne bodźce, w tym na zostawanie samemu w domu.

Lęk separacyjny wynikający z czynników genetycznych według wielu zoopsychologów jest najtrudniejszy do wyeliminowania i bardzo często wymaga zastosowania leków. Jest to kolejny z powodów, by nie rozmnażać psów lękliwych.

Doświadczenie przemocy

Psy, które w przeszłości były surowo karane i doświadczały przemocy, mają zwiększone ryzyko zaburzeń lękowych. Takie psy mogą wykazywać objawy m.in. agresji lękowej, fobii dźwiękowych , a także lęku separacyjnego.

Traumatyczne przeżycia

Jest wiele czynników sprzyjających rozwojowi lęku separacyjnego u psów, a doznane zło i krzywdy są jednym z nich. Na lęk separacyjny częściej zapadają psy, które w przeszłości przebywały w schronisku. Co więcej, wiele z nich ponownie tam trafia, bo "nie umieją zostawać same w domu".

Nadmierne przywiązanie

Lęk separacyjny bardzo często dotyka psy, które w okresie szczenięcym wytworzyły zbyt silną więź z opiekunem. Widać to często w przypadku tzw. pandemicznych szczeniąt, które przez kilka miesięcy, kiedy opiekun pracował zdalnie, były rozpieszczane, a teraz nie są.

Do zaburzenia relacji na linii pies-człowiek zazwyczaj doprowadzają opiekunowie, którzy otaczają zwierzę nadmierną opieką, np. przez cały dzień pozwalają psu siedzieć u siebie na kolanach, emocjonalnie się z nim witają, bez przerwy go głaszczą.

Jako nadmierne przywiązanie można zdefiniować podążanie przez cały dzień za opiekunem, ciągłe zabieganie o kontakt fizyczny, niedopuszczanie do przebywania w innym pomieszczeniu, konieczność spania w tym samym miejscu.

Wiadomo, że każdy opiekun kocha swojego psa i czuje się bardzo dobrze, kiedy pies zdaje się to podzielać. Pamiętajmy jednak, że lęk separacyjny nie jest tożsamy z miłością. Psy, które nie dostają ataków paniki, gdy ich opiekun wychodzi za drzwi, też są z nim związane.

Cieszenie się, że pies piszczy, gdy zamykamy drzwi albo jest smutny, gdy nas nie ma, to czysty egoizm.

Jak objawia się lęk separacyjny u psów?

Istnieje kilka wzorców zachowań będących odpowiedzią na rozdzielenie z opiekunem. Pierwszy polega na rezygnacji i oczekiwaniu na powrót właściciela. Taki pies może cały dzień siedzieć pod drzwiami albo wypatrywać opiekuna przez okno. Z pewnością nie jest szczęśliwy.

Inne psy wykazują objawy psiej depresji. Mogą nawet odmawiać przyjmowania pokarmów, dopóki opiekun nie wróci do domu. Niektóre rozpaczliwie wyją i skomlą. Zdarzają się też psy, które dokonują samookaleczeń, np. wylizują łapy do krwi albo wygryzają sobie rany.

Objawy lęku separacyjnego u psów: – odmawianie jedzenia; – czekanie pod drzwiami; – zniechęcenie i apatia; – wycie i skomlenie; – szczekanie; – oddawanie moczu w domu; – niszczenie rzeczy i mebli; – drapanie i skakanie na drzwi; – pobudzenie; – świąd podczas witania z opiekunem. Ważne: nie wszystkie objawy występują jednocześnie.

Trzecim wzorcem zachowania spowodowanym samotnością lub rozłąką z opiekununem jest nadmierne pobudzenie. Takie psy mogą drapać w drzwi, wyć, oddawać mocz, gryźć meble, a także rzeczy osobiste domowników.

Jak lęk separacyjny wpływa na zdrowie psa?

Psy mające problem z separacją przeżywają długotrwały stres, gdy są pozbawione kontaktu z opiekunem. Ten stan sprzyja rozwojowi wielu dolegliwości, które można podzielić na dwie grupy.

Zaburzenia behawioralne:

  • bezsenność lub nadmierna senność;
  • problemy ze skupieniem;
  • drażliwość lub agresja;
  • psia depresja;
  • skłonność do samookaleczeń;
  • zachowanie kompulsywno-obsesyjne;
  • unikanie kontaktu z innymi psami;
  • koprofagia i inne zaburzenia łaknienia.

Zaburzenia somatyczne:

  • wrzody żołądka i jelit;
  • anoreksja i zanik mięśni;
  • wypadanie sierści;
  • zesztywnienie ciała,
  • biegunka i wymioty;
  • nadmierne ziajanie;
  • osłabienie odporności;
  • zmiany w krtani (przez ciągłe szczekanie);
  • skręt żołądka;
  • choroby serca.

Jak wygląda leczenie lęku separacyjnego u psów?

Leczenie lęku separacyjnego u psów polega na modyfikacji zachowania zwierzęcia. Celem jest doprowadzenie do stanu, w którym zwierzę jest zrelaksowane, gdy bliska osoba znika z zasięgu wzroku.

Można osiągnąć to poprzez terapię behawioralną, ale w skrajnych przypadkach lęku separacyjnego i ogromnego cierpienia zwierzęcia, konieczne może być podanie leków. Należy jednak pamiętać, że środki farmakologiczne nie są "szczęściem instant".

Opiekunowie mogą też wesprzeć się psimi feromonami. Kluczowe znaczenie ma jednak kontrolowanie własnych emocji, determinacja i plan behawioralny dostosowany do czworonoga.

Terapia behawioralna

W zwalczeniu objawów lęku separacyjnego u psa pomóc może ustalenie i przestrzeganie harmonogramu dnia. Psy to zwierzęta, które cenią sobie stabilizację, a jej brak odbiera im poczucie bezpieczeństwa, co wpływa na rozwój zaburzeń lękowych, w tym problemów z samotnością.

Pies powinien mieć stałe pory karmienia i spacerów. Należy zapewnić mu odpowiednią dawkę ruchu, a także zadbać o zabawy i ćwiczenia. W nauce pożądanych zachowań może pomóc zabawa szarpakiem, zabawki na przysmaki, a także łapanie piłeczki i praca węchowa.

Pomocne może być wprowadzenie do codziennego życia treningów posłuszeństwa. Warto nauczyć psa kilku podstawowych komend, np. siad, do mnie, zostań, na miejsce. Kilkuminutowe sesje szkoleniowe powinny mieć miejsce kilka razy dziennie.

W celu redukcji nadmiernego przywiązania zaleca się trening samotności. Na początku można rozdzielać się z psem na krótkie chwile, np. chodzić samemu do sypialni i zagrodzić czymś drzwi, żeby pies mógł widzieć opiekuna, ale nie mógł do niego podejść.

Z czasem poziom trudności można zwiększyć i zacząć zamykać drzwi od sypialni albo wychodzić na zewnątrz. Psa na ten czas można zajmować zabawkami na przysmaki albo gryzakami, żeby kojarzył nieobecność opiekuna z czymś dobrym.

Bardzo ważne jest oduczenie psa chodzenia krok w krok za opiekunem. Można osiągnąć to poprzez nauczenie psa komendy "na miejsce”. Pies powinien zostać w określonym miejscu aż do zwolnienia go i pozwolenia na podejście do opiekuna.

Pomocne może być również wprowadzenie klatki kennelowej – miejsca, w którym pies czuje się komfortowo i bezpiecznie. Nie wolno jednak wpychać do niej psa na siłę, a stopniowo wprowadzić ją pod okiem behawiorysty.

Najważniejsze znaczenie ma jednak kontrolowanie własnych emocji. Pies w trakcie terapii powinien otrzymywać uwagę od opiekuna, nie wtedy, gdy tego chce, a wtedy, kiedy do kontaktu zaprasza go człowiek.

Jeżeli pies kładzie łapę albo głowę na kolanach opiekuna, nie wolno rozpływać się nad nim i zaczynać go głaskać. Zamiast tego należy zlecić psu wykonanie prostej komendy, np. waruj lub siad. Kluczowe znaczenie ma konsekwencja i nieprzerywanie szkolenia.

Większość psów potrzebuje indywidualnych planów behawioralnych uwzględniających ich wzorce zachowania i skalę problemu. Najlepiej nagrać psa podczas problematycznych zachowań i zgłosić się do specjalisty. Działanie na własną rękę może pogorszyć stan zwierzęcia.

Farmakoterapia

W skrajnych przypadkach lęku separacyjnego behawiorysta we współpracy z lekarzem weterynarii może zdecydować o podaniu psu leków, które zmniejszą objawy dolegliwości i wesprą modyfikację zachowania.

Środki farmakologiczne stosowane w leczeniu lęku separacyjnego u psów:

  • klompiramina;
  • fluoksetyna;
  • alprazolam;
  • amitryptylina;
  • klorazepat potasu.

Leki przeciwlękowe można stosować wyłącznie pod nadzorem lekarza weterynarii. Dawka leków powinna być w razie potrzeby zwiększana lub zmniejszana. Należy przygotować się na skutki uboczne, np. wymioty lub biegunki.

Feromonoterapia

Terapia feromonami w leczeniu zaburzeń zachowania na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Badania naukowe dowodzą, że feromonoterapia zmniejsza objawy lęku separacyjnego takie jak nadpobudliwość czy niszczenie.

Feromony o działaniu uspokajającym mają właściwości naturalnych feromonów wydzielanych przez karmiącą suczkę. Psy, również dorosłe, kojarzą je z poczuciem bezpieczeństwa, co wpływa na redukcję stresu.

Psie feromony dostępne są formie specjalnych obroży, dyfuzorów zapachowych, sprayów, a także kamizelek. Ceny tych produktów wahają się od 40 do 100 zł.

Opisy przypadków lęku separacyjnego u psów i metod leczenia

Nie ma prostej recepty na wyleczenie psa z lęku separacyjnego. Każdy pies jest inny, ma inny problem, a jego sytuacja wymaga zupełnie innych działań, czego dowodzą opisane poniżej przypadki.

Strach przed wyjściem opiekuna z domu

6-letnia samica, rasa: mieszana. Zwierzę trzęsło się ze strachu za każdym razem, gdy opiekun szykował się do wyjścia – brał klucze, szukał portfela, zakładał kurtkę i buty. Pies zostawiony sam w domu leżał smutny pod drzwiami. Nie pomagały gryzaki i przysmaki.

Psa zaczęto stopniowo odwrażliwiać na wychodzenie z domu opiekuna. Właściciel chodził po domu trzymając w ręku klucze, oglądał telewizję w kurtce. Przez cały czas dawał psu przysmaki i chwalił go, gdy nie wykazywał oznak niepokoju.

Po dwóch miesiącach rytuał został odczarowany i pies przestał niepokoić się, że opiekun wychodzi z domu.

Strach przed zostaniem samemu w domu

5-miesięczny samiec, rasa: border collie. Opiekunowie zamykali psa za karę w łazience, "żeby się uspokoił”. Pies reagował skomleniem i drapaniem w drzwi. Właściciele starali się go ignorować, ale pies nie przestawał. Wypuszczali go, gdy wył. Z czasem pies zaczął wyć i drapać, gdy wychodzili z domu.

Opiekunów pouczono, by nie zamykali psa w łazience, a zamiast tego kupili i pod okiem specjalisty wprowadzili klatkę kennelową.

Psa przez około dwa miesiące wprowadzono stopniowo do klatki – czworonóg dostawał w niej przysmaki, był chwalony, miał w niej swoje zabawki. W klatce nigdy nie był zamykany za karę. Zwierzę zaczęło wchodzić do klatki samo - traktowało ją jak budę.

Początkowo klatka znajdowała się tam, gdzie opiekunowie przebywali najczęściej, czyli w salonie. Stopniowo przesuwano ją w kierunku przedpokoju, gdzie wcześniej odpoczywał pies. Tym sposobem pies stopniowo odwrażliwiał się na brak obecności opiekunów.

Przed wyjściem opiekunów z domu zwierzęciu zlecano komendę "klatka". Pies wchodził do niej, czuł się bezpiecznie i nie czuł się zaniepokojony tym, że opiekunowie wychodzą. Proces trwał 2 miesiące.

Szczekanie i wycie po wyjściu opiekunów

1,5 roczny samiec, rasa: shiba inu. Pies został zakupiony podczas pandemii. Podczas pracy zdalnej bez przerwy przebywał ze swoimi opiekunami. Kiedy musieli wrócić do pracy biurowej, pies nie był na to gotowy – szczekał i wył, gdy tylko zamknęli drzwi. Opiekunowie wracali się i pocieszali go, po czym wychodzili ponownie.

Po tygodniu dotarły do nich skargi sąsiadów, że podczas całego okresu ich nieobecności (ok. 8 godz. dziennie) pies bez przerwy wyje i szczeka. Relację sąsiadów potwierdziła obserwacja online.

W tym przypadku pomogło zwiększenie aktywności psa przed wyjściem z domu. Najpierw poranna zabawa w aportowanie, następnie wyciszająca zabawa węchowa w domu. Gdy opiekunowie wychodzili z domu, pies był zmęczony i spokojny - nie szczekał.

Pomogły też ćwiczenia z wychodzeniem za drzwi na kilka sekund i wracaniem.

Niszczenie mebli pod nieobecność opiekunów

1,5 roczna samica, rasa: Jack Russel Terrier. Zwierzę bardzo dobrze wyszkolone i aktywne. Jedynym problemem wychowawczym okazało się niszczenie mebli pod nieobecność właścicieli. Pies wygryzł dziurę w kanapie, zerwał karnisze i firanki, rozszarpał maskotki dziecka, zniszczył kwiatki. Nie pomagały spraye odstraszające i nowe zabawki.

Pod okiem specjalisty wprowadzono klatkę kennlową. Pies dostawał w niej to, co lubił najbardziej – zabawkę Kong wypełnioną przysmakami. Pies po zjedzeniu kolacji zasypiał w klatce. Oprócz tego opiekunowie przestali bawić się z psem w domu i zaczęli nagradzać go, gdy leżał i nic nie robił. Nauczyli się też ignorować psa, gdy próbuje wymusić na nich zabawę lub kontakt.

Po trzech miesiącach pies przestał niszczyć rzeczy i meble. Pod nieobecność opiekunów, odpoczywał w klatce, a gdy wracali – szli na zewnątrz na szkolenie i zabawę.

Podsumowanie

Lęk separacyjny to złożony problem, którego nie można ignorować. Polega na niespokojnym zachowaniu czworonoga, gdy jest pozbawiony kontaktu z opiekunami albo zostaje sam w domu. Pies może wtedy wyć, szczekać, niszczyć meble, być smutny.

Jest to zaburzenie wymagające specjalistycznej terapii, a nie powód do dumy. To, że pies wpada w panikę, gdy opiekun znika z zasięgu jego wzroku, nie jest niczym dobrym. Nieleczony pies może zachorować na anoreksję, depresję, a nawet - wrzody żołądka.

Jeżeli twój pies wykazuje objawy lęku separacyjnego, musisz mu pomóc. Możesz zrobić to czytając specjalistyczne książki, oglądając filmy w serwisie YouTube, a najlepiej - kontaktując się ze specjalistą, który pomoże przezwyciężyć problem.

Przydatne linki i pozycje:

Czytaj także: https://natemat.pl/441535,10-powodow-by-wysterylizowac-swoja-suczke