"Rosja straciła więcej żołnierzy niż we wszystkich konfliktach po zakończeniu II wojny światowej razem wziętych" – głosi raport Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.
Reklama.
Reklama.
Eksperci z CSIS opublikowali raport, w którym opisano straty rosyjskiej armii
To porażające liczby, które udowadniają, że Rosja prowadzi wojnę na wyniszczenie
Jak podają eksperci z amerykańskiego think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych od początku wojny w Ukrainie, Rosjanie stracili 60-70 tys. żołnierzy. Szacunki obejmują nie tylko żołnierzy armii rosyjskiej, ale także członków Rosgwardii, Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Federalnej Służby Ochrony, członków milicji w Ługańskiej i Donieckiej Republice Ludowej oraz najemników takich jak np. Grupa Wagnera.
Jeśli chodzi o łączną liczbę poległych, zaginionych oraz rannych wynosi ona około 200-250 tysięcy członków ze wszystkich powyższych grup.
Ogromne straty Rosjan w Ukrainie
Według analizy ekspertów średnia liczba zabitych rosyjskich żołnierzy w ciągu miesiąca jest co najmniej 25 razy większa od liczby poległych w Czeczenii i jednocześnie 35 razy większa od liczby żołnierzy ZSRR, którzy zginęli w Afganistanie.
W Czeczenii przez 15 lat zginęło około 12-25 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a w Afganistanie nie więcej niż 16 tysięcy przez dekadę. Jak podaje CSIS, "w sumie w ciągu roku na wojnie w Ukrainie Rosja straciła więcej żołnierzy niż we wszystkich konfliktach po zakończeniu II wojny światowej razem wziętych".
Nadciąga rosyjska ofensywa. "Bądźcie gotowi na wszystko"
Od jakiegoś czasu media donoszą o rosyjskiej zimowej ofensywie. Wiadomo, że na razie trwa jej wstępna faza i Rosjanie przygotowują się do zmasowanego ataku, gromadząc broń i koncentrując swoich żołnierzy.
Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim przekazał, że Rosjanie obecnie przygotowują się do właściwego ataku. Ostrzega rodaków, że ofensywa może nadejść lada dzień i apeluje, aby "byli przygotowani na wszystko".
– Rosjajest gotowa do zmasowanego ataku na Ukrainę już w piątek, ale odkłada go na później (...) Rosjanie są technicznie gotowi do uderzenia. Z pewnych powodów tolerują przyjmowanie ciosów, ale wciąż się do tego intensywnie przygotowują. Przeprowadzają rozpoznanie i zmieniają taktykę – powiedział.
Ciężka sytuacja na froncie. Ukraińcy przeprowadzają ataki
Tylko w ciągu ostatniej doby wojska ukraińskie przeprowadziły jedenaście ataków na armię rosyjską.
"Siły Powietrzne Wojsk Obrony Narodowej przeprowadziły 11 uderzeń w obszary koncentracji rosyjskich żołnierzy, rakiety spadły na 9 stref skupienia sił rosyjskich oraz w strefę koncentracji broni i sprzętu wojskowego wroga. A także na dwa stanowiska przeciwlotniczych systemów rakietowych, stanowisko rakiet przeciwlotniczych i magazyn amunicji" – głosi komunikat Sztabu Generalnego ZSU.
Od kilku miesięcy pod Bachmutem, jak i w samym mieście toczą się ciężkie walki. Wiadomo, że wojska ukraińskie przeprowadziły kontratak. To nieznacznie poprawiło ich sytuację. Jednak Rosjanie cały czas próbują otoczyć miasto, a oddziały zasilają nowe jednostki. Ukraińcy w tym celu mieli wysadzić jedną z tam, by utrudnić im wkroczenie.
Dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski przekazał, że obrona miasta jest coraz trudniejsza. – Sytuacja (...) jest nadzwyczaj napięta. Mimo znacznych strat wróg rzucił do szturmu najlepiej przygotowane oddziały szturmowe Grupy Wagnera, które próbują przerwać obronę naszych wojsk i otoczyć miasto – stwierdził dowódca.