Kobietom w Afganistanie odebrano kolejny przywilej. Najpierw zakazano im edukacji, później podróżowania Teraz nie mogą napić się kawy w restauracyjnych ogródku, by "nie kusić mężczyzn".
Reklama.
Reklama.
Talibowie w 2021 roku przejęli władze w Afganistanie
Otworzyli w kraju Ministerstwo Występków i Cnót
Nakazali kobietom chodzenia w burkach
Zabronili kobietom edukacji i podróżowania
Teraz zakazali im relaksu w ogródkach
Talibowie objęli władze w Afganistanie w sierpniu 2021 roku, kiedy z kraju wycofały się zachodnie wojska. Zapewniali wtedy, że Afganistan będzie cywilizowanym państwem, w którym kobiety będą szanowane. Te słowa były kłamstwem.
– Kobiety już, jak słyszę, z kabulskich ulic zniknęły. Nie ma tam już nawet mężczyzn w dżinsach, którzy chodzili po ulicach jeszcze wczoraj. Wszyscy ubrali się w tradycyjne afgańskie stroje – komentował w 2021 roku reporter "Faktów" Maciej Woroch.
7 maja 2022 roku tymczasowy szef Ministerstwa Cnót i Występku Chalid Hanafi ogłosił, że "od dziś kobiety w miejscach publicznych muszą zakrywać ciało oraz twarz". – Reguły islamu są dla nas ważniejsze niż cokolwiek innego – podkreślił radykalny minister.
Jednocześnie zasugerowano, że kobiety powinny porzucić pracę i "nie wychodzić z domu bez potrzeby". Władze zapowiadały, że to jedyna reforma dotycząca praw kobiet, jaka ma mieć miejsce w najbliższym czasie. Teraz odebrano im kolejny przywilej.
Ogródki restauracyjne nie dla Afganek
Agencja Associated Press informuje, że rządzący Afganistanem talibowie zakazali w prowincji Herat (ok. 880 tys. mieszkańców) wstępu do ogródków restauracyjnych kobietom i dzieciom. Wstęp do restauracji dla mężczyzn pozostaje wolny.
Władze uzasadniły, że kobiety przebywające w tych miejscach nie zakrywały należycie swoich włosów, czego nakazuje Koran. Przyczyną wprowadzonych zmian miały być skargi samych obywateli.
– Po wielu skargach uczonych i zwykłych ludzi zdecydowaliśmy się na zamknięcie tych miejsc – powiedział Baz Mohammad Nazir z talibskiego Ministerstwa Występków i Cnót. Kobiety za nieprzestrzeganie przepisów mają być karane.
Wcześniej odebrano im szkoły i pracę
"Po przejęciu władzy przez talibów w 2021 roku Afganistan stał się najbardziej opresyjnym wobec kobiet krajem świata" – czytamy w oświadczeniu ONZ wydanym z okazji obchodzonego 8 marca Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Przypomnijmy, że odkąd talibowie wrócili w Afganistanie do władzy, kobiety utraciły większość praw wywalczonych w ciągu ostatnich 20 lat, odkąd przestał istnieć fundamentalistyczny Taliban.
W Afganistanie zabroniono edukacji dziewczynek powyżej szóstej klasy, wstępu na uniwersytety, czy pracy w organizacjach pozarządowych. Nałożono na nie nakaz noszenia błękitnych burek.
– Dla afgańskich kobiet i dziewcząt przejęcie władzy przez talibów oznacza systemowy i brutalny ucisk we wszystkich aspektach życia – mówiła w październiku 2021 r. Evelyn Regner, była przewodniczącą parlamentarnej Komisji Praw Kobiet.
– Na terenach kontrolowanych przez talibów zamknięto uniwersytety dla kobiet, odmawiają dziewczętom dostępu do edukacji, a kobiety są sprzedawane jako niewolnice seksualne – alarmowała działaczka.
Kobietom zabroniono też podróżowania, wykluczono je z procesu publicznego podejmowania decyzji, a kiedy próbowały pokojowo protestować, były bite i aresztowane. Wszystkiemu przyklaskiwała fanatyczna władza...
Jestem lingwistką, zoopsychologiem, behawiorystką i trenerką psów. Na łamach portalu naTemat doradzam, jak mądrze wychowywać czworonogi i bronię praw zwierząt. Poruszam też inne tematy, które są dla mnie ważne.