TECH

Co to znaczy, że telewizor jest smart (poza tym, że jest marki Samsung)?

O czym myśli językoznawca, patrząc w telewizor? Jeśli ma w sobie choć trochę technologicznego zacięcia, pewnie zastanawia się jakim cudem na przestrzeni zaledwie kilkunastu lat słowa “telewizja” i “telewizor” stały się sobie trochę obce. I może jeszcze: jak właściwie nazwać proces, w którym dany wyraz - fakt, po dodaniu konkretnego przedrostka, ale jednak - nabiera zupełnie nowych znaczeń? Czasem nawet kilkuset. Jednocześnie. 
Cóż, w przypadku Smart TV zdecydowanie lepiej być praktykiem. Dzisiejsze telewizory sporadycznie służą do oglądania telewizji. Coraz częściej przejmują rolę wielkoformatowych wyświetlaczy, ekranów kina domowego, konsol do gier, a nawet “zarządców” domowej codzienności. 
Możliwości jest ogrom. Pytanie tylko, jak najefektywniej korzystać ze Smart TV oraz kilku setek dedykowanych inteligentnym telewizorom aplikacji i urządzeń IoT? Odpowiedź w zasadzie nie musi być skomplikowana: wystarczy wybrać urządzenie marki Samsung. 
Jasne, telewizory podłączone do internetu ma dzisiaj w swojej ofercie każdy producent. Samsung ma Smart TV, ba, miał je jako pierwszy. 

Samsung: smart potencjał

Trudno powiedzieć, gdzie dokładnie zrodził się pomysł na to, aby połączyć telewizor z World Wide Web. Wiadomo jednak na pewno, że pierwszymi, którzy wprowadzili go tak naprawdę w życie, byli inżynierowie Samsunga. 
Pierwsze urządzenia, które posiadały dostęp do sieci, powstały w 2009 roku, a 12 miesięcy później na liście zaczęły pojawiać się pierwsze… widżety w polskich wersjach językowych. Tak, tak, dobrze kombinujecie: mało brakowało, aby programy, które dzisiaj nazywamy po prostu aplikacjami, zyskały właśnie taką fikuśną nazwę. 
Język polski postanowił podążać tropem międzynarodowym i dzisiaj w ofercie Samsung Smart TV znajdziemy aplikacje: ponad 500 łącznie, w tym 200 polskojęzycznych. W 2010 roku liczba tych drugich zbliżała się dopiero do 30, ale przedstawiciele Samsunga już wtedy zapewniali, że połączenie telewizora i internetu to “zapowiedź nowego sposobu konsumpcji treści telewizyjnych, jaki wkrótce zagości na dobre w naszych domach”. 
I zagościła - nie da się ukryć. Dzięki Samsung Smart TV możemy dzisiaj komponować swoją własną, autorską ramówkę idealnie odpowiadającą naszym potrzebom i to zdecydowanie nie tylko tym filmowym czy serialowym.
Liczba aplikacji dostępnych na telewizory Samsung przekracza pięć setek. 200 z nich jest polskojęzycznych. 

Rynek Smart TV w Polsce coraz mocniejszy

O tym, że Samsung ciężko pracuje na miano najlepszego Smart TV niech świadczą liczby: pod koniec 2022 roku w Polsce “pracowało” blisko 2,6 mln telewizorów z systemem Smart TV. W tym roku liczba ta ma przekroczyć 3 mln. 
- Ostatnie 2-3 lata zmieniły sposób, w jaki korzystamy z urządzeń elektronicznych i ich rolę w naszych domach. Widzimy, że chętniej używamy rozwiązań, funkcji i technologii nowoczesnych sprzętów, które wpisują się w nasz styl życia, a przy tym są łatwe w obsłudze - komentuje Grzegorz Stanisz, dyrektor sprzedaży i marketingu działu RTV w firmie Samsung Electronics Polska. 
Łatwość obsługi oraz szybkość przetwarzania danych to zasługa systemu operacyjnego TIZEN. Stworzony na potrzeby telewizorów, a dzisiaj obecny również w wielu innych urządzeń połączonych w ekosystem SmartThings (o którym szerzej za chwilę). 

Samsung Smart TV: filmy, seriale, widowiska, gry

Wspomniana intuicyjność obsługi nie tylko samego systemu TIZEN, ale i urządzeń Samsung w ogóle, to prawdziwy powód, dla którego to właśnie  ta firma jest liderem na wielu rynkach. 
Mowa tu o rozwiązaniach  hardware’owych, na przykład innowacyjnym sposobie łączenia telewizorów z innymi urządzeniami (model OneConnect oraz Jeden Prawie Niewidoczny Przewód), jak również systemowych: aplikacje Smart TV dodamy i usuniemy tak samo łatwo, jak te, z których korzystamy na smartfonach. 
Z drugiej strony, z tym usuwaniem może być różnie. Aplikacje streamingowe, na przykład, mają tendencję do mnożenia się i zero tendencji do znikania z naszych planów subskrypcyjnych… Z drugiej strony, czy można narzekać na ogrom wyboru? 
Samsung Smart TV zdecydowanie daje nam go sporo. Wśród najpopularniejszych aplikacji filmowych i serialowych znajdziecie oczywiście Netflix, Prime Video, Disney+, HBO Max, Player.pl, CANAL+, a także dostępną w Polsce od niedawna platformę SkyShowtime. 

Na ekranach telewizorów można również przeglądać klipy z YouTube’a, a także rolki z TikToka, który niedawno dołączył do listy aplikacji zoptymalizowanych pod kątem wyświetlania na telewizorach Samsung (ciekawostka: czy znacie “obrotowy” telewizor Samsung Sero? To idealny sprzęt dla prawdziwych tik-tokerów). 
Wśród aplikacji na Smart TV Samsung znajdziemy oczywiście również te, które zapewnią nam doznania podobne do telewizyjnych. Wśród najpopularniejszych znajduje się Polsat Box Go, czyli aplikacja umożliwiająca oglądanie seriali, programów telewizyjnych, ale i meczów czy innych widowisk sportowych, prezentowanych na kanałach telewizji Polsat. 
Na drugim biegunie aplikacji, które właściwie nijak tych telewizyjnych nie przypominają, są apki gamingowe. Samsung Smart TV może więc działać jak konsola do gier - warunkiem jest tylko dokupienie odpowiedniego pada i subskrypcji na przykład na Blacknut Cloud Gaming czy Xbox.
Telewizor Samsung coraz częściej przejmuje rolę konsoli do gier. 

Funkcje Smart TV: o tych nie pomyślałeś

Aplikacje to tylko jedna z twarzy smart-telewizorów. Samsung coraz częściej stara się nas przekonać - z sukcesami! - że urządzenia te można wykorzystywać znacznie szerzej. Kluczem do odblokowania ogromnych możliwości waszych telewizorów jest, a jakże, aplikacja. Jej nazwa to SmartThings. 
SmartThings sprawia, że telewizor staje się częścią domowego ekosystemu - razem ze smartfonem, lodówką, projektorem multimedialnym czy odkurzaczem*. Dzięki SmartThings możesz na przykład jednym kliknięciem zmienić telewizor na monitor konferencyjny i łączyć się z kolegami z biura podczas pracy zdalnej. 
Możesz też, jeśli masz taką potrzebę, włączyć telewizor z dowolnego miejsca na ziemi - na przykład, gdyby wasz pupil poczuł się samotny i zestresowany długą nieobecnością opiekunów. Znajome dźwięki z pewnością zadziałają kojąco. Dodajmy, że SmartThings pomaga również pełnić funkcję opiekunki - w tej roli musicie jednak dodatkowo zatrudnić na przykład robota sprzątającego Jet Bot. Telewizor nie może przecież robić wszystkiego…
Telewizor staje się częścią domowego ekosystemu.
Z drugiej strony, na pewno może pomóc zadbać o komfort waszych oczu. Dzięki zastosowaniu unikalnej technologii wybrane telewizory Samsung potrafią optymalizować wrażenia wizualne: bilansują ekspozycję na światło i temperaturę barwową tak, by możliwie jak najwierniej imitować właściwości naturalnego światła zewnętrznego. 
Dlaczego jest to tak ważne? Ekspozycja na naturalne światło koordynuje rytm dobowy. Ten z kolei warunkuje wydzielanie melatoniny - hormonu znanego powszechnie jako hormon zdrowego snu. Fakt, że spędzamy sporą dnia przed ekranami nie wspomaga produkcji melatoniny, wręcz przeciwnie. 
Stąd właśnie wziął się pomysł zastosowania Trybu Komfort Oczu w telewizorach Samsung produkowanych od 2022 roku. O tym, że jego włączenie przynosi ulgę zmęczonym oczom, świadczy certyfikat „Urządzeń przyjaznych dla rytmu okołodobowego”** przyznany przez Verband Deutscher Elektrotechniker, czyli wiodący niemiecki instytut certyfikacji technologicznej.

Jak bardzo smart będzie telewizor przyszłości?

Od wprowadzenia pierwszych aplikacji Smart TV na rynek minęła grubo ponad dekada. Co przyniesie przyszłość? Kilka podpowiedzi z pewnością znajdziecie w poniższym video:
*Dostępna technologia oraz funkcje mogą się różnić w zależności od kraju, usługodawcy, środowiska sieciowego lub produktu. Aktualizacje odbywają się bez powiadomienia. Wymagane jest podłączenie do Internetu oraz zarejestrowania urządzeń w aplikacji SmartThings.
**Dotyczy modeli The Frame, The Serif oraz The Sero oraz Neo Qled (modele Q70C i wyższe).
Artykuł powstał we współpracy z firmą Samsung.




Autorzy artykułu:

Karolina Pałys

dziennikarka