Biuro, w którym wszyscy głośno rozmawiają i siedzą blisko siebie, w którym panują gwar i ogólne poruszenie. To częsty widok w filmach dla podkreślenia dramaturgii czy akcentów humorystycznych. Choć zdarza się, że spotykamy się z nim i w prawdziwej rzeczywistości, to nie jest to dobre rozwiązanie. Miejsce pracy musi być przecież dobrze zaprojektowane i zorganizowane. Tak, by zapewniało dogodne warunki dla różnych potrzeb i zadań pracowników. Dlatego jego ważnym elementem powinny być boksy np. budki akustyczne.

Dobrze zaaranżowane biuro powinno być spójną, niekoniecznie jednak jednolitą przestrzenią. Boksy to obiekty czy inne rozwiązania konstrukcyjne, które sprawiają, że przestrzeń ta zostaje pofragmentowana. Wydzielone zostają wówczas strefy, w których pracownicy mogą liczyć na np. rozmaite udogodnienia techniczne, większą prywatność czy nawet całkowitą ciszę. Znakomitym przykładem zapewniających taki komfort wyizolowanych boksów biurowych są dźwiękoszczelne budki telefoniczne.

Budki telefoniczne kojarzą się powszechnie z raczej wymierającym w dobie smartfonizacji gatunkiem – stojącymi na ulicach zamkniętymi obiektami, w których można skorzystać z płatnego automatu telefonicznego. Są one sukcesywnie likwidowane na całym świecie, choć trzymają się nadal mocno w Wielkiej Brytanii, gdzie czerwone budki telefoniczne stanowią charakterystyczny element miejskiego krajobrazu. Co innego jednak, gdy mowa o specjalnych budkach do biura. One z kolei przeżywają swój renesans.

Te dedykowane kabiny do biur nazywa się budkami telefonicznymi, ponieważ dzięki dźwiękoszczelnej konstrukcji można w nich porozmawiać przez służbowy telefon mobilny tak, że z jednej strony zachowana jest prywatność rozmawiającego przez smartfona, a z drugiej taka rozmowa telefoniczna nie przeszkadza innym pracownikom biura w ich zadaniach. W takiej akustycznej budce można też np. podładować telefon, pracować na laptopie podłączonym do stałego źródła zasilania czy skorzystać z przewodowego internetu.

Na przykładzie tej bogatej w doświadczenie, wyspecjalizowanej w jednej dziedzinie i obsługującej klientów na wszystkich kontynentach świata firmy można najwyraźniej ukazać potencjał tkwiący w tych elementach wyposażenia biur. Portfolio IMIN Pods obejmuje modele budek budżetowych oraz premium, jedno, dwu, trzy, cztero, sześcio i ośmioosobowych. Ich projektantom przyświeca cel, jakim jest połączenie dużej trwałości i wysokiej funkcjonalności z eleganckim designem i uniwersalnym montażem.

Wszystkie budki premium IMIN Pods naszpikowane są pułapkami basowymi, które podnoszą jakość akustyki w kabinach do maksimum. Do ich konstrukcji wykorzystuje się regulujące poziom prywatności szkło E-glass. Ma ono postać inteligentnej folii ciekłokrystalicznej, sterowanej za pomocą pilota, który pozwala przełączać szyby między trybami mlecznym (zasłaniającym wnętrze budki) a transparentnym (uwidaczniającym wnętrze budki). Barwę budki można wybrać z palety RAL i NCS, dopasowując jej design do aranżacji biura.

A co z jej wnętrzem? Podstawowy element wyposażenia to dotykowy regulator. Panel ten służy do zarządzania wentylacją i oświetleniem LED (natężeniem i temperaturą barwową), a więc dostosowaniu budki do preferencji jej gościa/gościni/gości. W standardzie jest też funkcjonalny media port z gniazdami elektrycznymi oraz portami USB i RJ45. Wszystko po to, aby móc wygodnie korzystać z takich sprzętów jak smartfony, laptopy czy słuchawki oraz internetu po kablu. Media port można rozbudować o kolejne gniazda.

Wyposażenie zmienia się oczywiście w zależności od tego, czy budka ma służyć indywidualnemu zapotrzebowaniu (czy będzie korzystała z niej jedna osoba), czy organizowaniu spotkań w większym gronie (czy ma korzystać z niej kilka osób). W budkach jednoosobowych znajdziemy pionizujący kręgosłup hoker, odciążający podnóżek i dwupoziomową półkę. Budki wieloosobowe, w których można urządzić nieformalne meetingi czy salki konferencyjne, są dodatkowo wyposażone w szerokie stoliki, wygodne sofy oraz praktyczne półki pod siedziskami. Modele dla 4 osób mają jeszcze monitory do wyświetlania prezentacji.

Co istotne, IMIN Pods jako pierwszy i jak dotąd jedyny wprowadził unikatową na polskim i światowym rynku opcję wynajmu budek pod hasłem "nie musisz kupować, żeby je mieć". Procedura wynajęcia takich kabin została maksymalnie uproszczona (bez leasingu i kontroli kondycji finansowej najemcy, z dostawą w ciągu kilku dni). A ponieważ taka budka to "pomieszczenie w pomieszczeniu", to jej obecność pozwala ograniczyć wynajem powierzchni biurowej. To rozwiązanie i ekonomiczne i ekologiczne zarazem.

W zależności od wariantu wielkościowego kompaktowe budki akustyczne IMIN Pods zajmują od 1 m2 do 3 m2. Kupujący lub wynajmujący mają możliwość ich dopasowania do swojej przestrzeni oraz modyfikacji ich wewnętrznych media portów. Montażem dźwiękoszczelnych budek telefonicznych do biur marki IMIN Pods zajmują się doświadczone, wielojęzyczne ekipy monterskie. Budki to meble mobilne, co oznacza, że można przenosić je z miejsca na miejsce samemu lub zlecając ich relokację.