Wypadek rządowej kolumny na Podlasiu. Wiadomo, czy w środku był Morawiecki
redakcja naTemat
26 czerwca 2023, 18:08·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 26 czerwca 2023, 18:08
W niedzielę (25 czerwca) było głośno o wypadku na Podlasiu z udziałem rządowej kolumny. Rzecznik rządu Piotr Müller odpowiadał na pytania dziennikarzy związane ze zdarzeniem. Przypomnijmy: obrażenia odniosły cztery osoby, a najcięższe dwaj policjanci.
Reklama.
Reklama.
Przed godz. 15 w miejscowości Czajki (pow. wysokomazowiecki) osobowa mazda zderzyła się z radiowozem, który zamykał rządową kolumnę. O wypadek zapytano rzecznika rządu. Piotr Müller potwierdził, że w kolumnie jechał Mateusz Morawiecki.
– Policja przedstawiła informację, że do kolizji doszło w taki sposób, iż drugi samochód z przeciwległego pasa ruchu wjechał na pas, którym prawidłowo poruszała się oznaczona kolumna – potwierdził rzecznik rządu Morawieckiego.
– Premier nie zawsze jeździ w takiej dłuższej kolumnie. Natomiast jeżeli są dłuższe wyjazdy, to zabezpieczenie wyjazdów premiera – nie tylko w Polsce, ale w większości krajów europejskich – wygląda w taki sposób, że jedzie w kolumnie oznakowanej, sygnalizowanej, po to, żeby nie doszło do jakiegoś rodzaju wydarzeń, które mogłyby na przykład spowodować wjazd bezpośrednio w samochód pana premiera – dodał Piotr Müller.
Policja: w wypadku zostało rannych dwóch policjantów
Policja wydała w niedzielę (25 czerwca) oficjalny komunikat, w którym przekazała szczegóły dotyczące wypadku. W okolicach godziny 15 w oznakowany radiowóz wjechał czołowo samochód osobowy Mazda
Kierowca mazdy jechał z przeciwnego kierunku i niespodziewanie stracił panowanie nad pojazdem. "Nic nie wskazuje na umyślne działanie" – podkreślili przedstawiciele Komendy Głównej Policji.
Policjant ze złamaniami miednicy i żeber trafił do szpitala
W wyniku zdarzenia najbardziej poszkodowani zostali dwaj policjanci. "Jeden z nich ze złamaniami miednicy i żeber przetransportowany został do szpitala przez LPR, natomiast drugi przewieziony do szpitala" – przekazano.
Komenda Główna Policja zapewniła również, że poza wspomnianymi osobami nikt z kolumny rządowej nie odniósł obrażeń.
"W chwili obecnej pracujemy na miejscu, wyjaśniamy przyczynę zjechania samochodu mazda na przeciwległy pas" – podsumowano. Policja nie ujawniła jednak w swoim komunikacie, kto podróżował kolumną rządową. Zrobił to dopiero rzecznik rządu.