nt_logo

To koniec wieloletniego związku Libera i Sylwii Grzeszczak. Artyści wydali oświadczenie

Joanna Stawczyk

20 września 2023, 17:43 · 3 minuty czytania
Sylwia Grzeszczak i Liber uchodzili za jedną z najbardziej tajemniczych par polskiego show-biznesu. Muzycy mocno chronili swoją prywatność. Wokalistka wyszła za mąż za Marcina Piotrowskiego w lipcu 2014 roku. W grudniu 2015 roku na świat przyszła ich córka Bogna. Teraz artyści poinformowali, że ich wieloletnia, miłosna przygoda dobiega końca. Rozstali się.


To koniec wieloletniego związku Libera i Sylwii Grzeszczak. Artyści wydali oświadczenie

Joanna Stawczyk
20 września 2023, 17:43 • 1 minuta czytania
Sylwia Grzeszczak i Liber uchodzili za jedną z najbardziej tajemniczych par polskiego show-biznesu. Muzycy mocno chronili swoją prywatność. Wokalistka wyszła za mąż za Marcina Piotrowskiego w lipcu 2014 roku. W grudniu 2015 roku na świat przyszła ich córka Bogna. Teraz artyści poinformowali, że ich wieloletnia, miłosna przygoda dobiega końca. Rozstali się.
Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się. Wydali oficjalne oświadczenie Fot. Piotr Tarasewicz/East News

Sylwia Grzeszczak i Liber byli razem ponad dekadę. Muzycy ogłosili rozstanie

W środę (20 września) po południu Sylwia Grzeszczak oraz Liber, czyli Marcin Piotrowski poinformowali o rozstaniu za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zaznaczyli, że decyzja została podjęta już jakiś czas temu.


"Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy się i szanujemy się. Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie" – oznajmili artyści, którzy wspólnie wychowują 8-letnią córeczkę Bognę.

O niej także wspomnieli w wydanym komunikacie. "Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu. Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie" – podsumowali.

Sylwia Grzeszczak to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Zanim jednak podbiła listy przebojów i stała się jedną z najgorętszych gwiazd estrady, występowała w różnych programach telewizyjnych.

Już jako mała dziewczynka wystąpiła w produkcji pt. "Od przedszkola do Opola". Wtedy 5-letnia Sylwia wykonała utwór "Byle było takKrzysztofa Krawczyka. W 2005 wzięła udział w czwartej edycji programu telewizji Polsat "Idol". 16-letnia Grzeszczak dotarła do etapu grupowego.

Historia związku najbardziej tajemniczej pary rodzimego show-biznesu: Grzeszczak i Liber

Liber, czyli tak naprawdę Marcin Piotrowski w 1999 r. założył hiphopową grupę Ascetoholix. W 2006 r. grupa postanowiła rozszerzyć swój skład o kobiecy głos. 17-letnia wówczas Sylwia Grzeszczak pojawiła się na castingu i to był początek współpracy rapera i wokalistki. Potem przyszła przyjaźń i miłość. "Marcin przede wszystkim pozwolił mi uwierzyć w siebie. Że tworzę i śpiewam dla ludzi, i to jest najważniejsze" – powiedziała na łamach magazynu "Viva!".

Sylwia razem z Liberem nagrała swój debiutancki album studyjny "Ona i On", który ukazał się 21 listopada 2008 r. To z niego pochodzi słynny kawałek "Mijamy się".

W 2014 roku artyści poinformowali, że pobrali się w gronie rodzinnym. "Ślub jest naszą prywatnością, dlatego zależało nam, aby odbył się w bardzo kameralnym gronie, wśród najbliższych nam osób. Nie ukaże się zdjęcie z ceremonii, a później wywiad, w którym oboje będziemy opowiadać o naszej miłości" – oświadczyła wtedy Sylwia na Facebooku.

Raper równie krótko podsumował radosną nowinę w swoich mediach społecznościowych: "Chciałbym ogłosić, że to właśnie dziś, w małym rodzinnym gronie wzięliśmy z Sylwią ślub. Dziękuję za życzenia i wsparcie!".

Rok po ślubie Sylwia Grzeszczak i Liber ponownie wszystkich zaskoczyli. Na świat przyszła ich córka Bogna. Muzycy stali twardo przy swoim, decydując się na to, aby chronić prywatności. Nie pokazują twarzy dziewczynki. Rzadko też publikują zdjęcia czy filmy z jej udziałem. W 2021 roku piosenkarka zrobiła wyjątek, dodając wideo z okazji Dnia Mamy. Pokazała jak pociecha śpiewa razem z nią.

Grzeszczak, choć niechętnie mówiła o sprawach rodzinnych, to kiedyś w rozmowie z "Party", przyznała, że Liber jest dobrym ojcem. Starają się dzielić opiekę nad córeczką.

"Jak tylko mogę, natychmiast po koncercie wracam do domu. Nie zostaję w hotelu, jeśli mam dzień przerwy w występach. Zdecydowanie wolę ten czas spędzić w domu ze swoją córką. Czasem zabieram Bognę ze sobą na jakiś koncert, ale to nie jest reguła. Ona przecież ma jeszcze tatę, którego kocha. Dlatego kiedy mnie nie ma w domu, to Marcin się nią opiekuje. A kiedy on jedzie na swój koncert, to ja zostaję na posterunku" – powiedziała.