Prezydent RP przebywa obecnie na szczycie klimatycznym COP28 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Podczas spotkania miało dojść do wspólnego zdjęcia głów państw biorących udział w wydarzeniu. Andrzej Duda i dwóch innych prezydentów odmówiło jednak wspólnej fotografii. Powodem była jedna osoba.
Reklama.
Reklama.
Prezydent Polski wraz z przywódcami Litwy i Łotwy zbojkotowali w piątek 30 grudnia br. wspólne zdjęcie podczas szczytu ONZ w sprawie zmian klimatu COP28, ponieważ pozował do niego także autorytarny przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka.
"Łukaszenka nie należy do rodziny, której chcemy być częścią"
– Obłudą byłoby stanąć ramię w ramię z głową państwa, które było przyczółkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę i jak gdyby nigdy nic dyskutować o przyszłości świata i zmianach klimatycznych. Reżim białoruski przyczynia się do zniszczenia przyszłości świata i wraz z Rosją jest odpowiedzialny za to, co dzieje się na Ukrainie, od śmierci ludzi po katastrofalny wpływ na środowisko – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda w rozmowie z litewską agencją informacyjną BNS.
– To jak zdjęcie rodzinne. Łukaszenka nie należy do rodziny, której chcemy być częścią – dodał prezydent. Według Nausėdy byłoby nie tylko bluźnierstwem, ale i cynizmem demonstrowanie jedności z ludźmi, którzy nie szanują ani praw demokratycznych, ani rządów prawa. I co najważniejsze, nie mają żadnych zobowiązań w zakresie celów ekologicznych.
Zmiany klimatyczne stanowią wyzwanie
Podczas spotkania z polski mediami prezydent podkreślał, że „mamy znaczący dorobek konferencji klimatycznych, byliśmy organizatorami trzech takich wydarzeń”. – Efektem ostatniej jest Katowice Rulebook, do którego wielokrotnie nawiązujemy, a także mówimy o przyjętej wtedy zasadzie just transition – bardzo ważnej, sprawiedliwej transformacji – powiedział Andrzej Duda.
Przedstawiciel naszego kraju poinformował również, że podczas szczytu w ZEA zostanie przyjęta deklaracja o potrojeniu energii pochodzącej z atomu do 2050 roku. – W tej chwili w instytucjach europejskich trwa praca nad zaliczeniem atomu jako zeroemisyjnego źródła energii. To bardzo ważne dla polityki klimatycznej na przyszłość, to czysta energia – podkreślił.
– Zmiany klimatyczne postępują niepokojąco szybko. Stanowią wyzwanie o charakterze uniwersalnym i dlatego cała społeczność międzynarodowa powinna stawiać mu czoła solidarnie, racjonalnie i w myśl zasad zrównoważonego rozwoju – mówił Andrzej Duda w oświadczeniu narodowym podczas sesji plenarnej konferencji.
Przed obradami uczestnicy zostali powitani przez prezydenta Państwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich Mohameda bin Zayeda Al Nahyana oraz Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa. Prezydent Polski rozmawiał również m. in. z sekretarzem generalnym NATO, prezydentami Litwy, Kazachstanu i Mongolii oraz premier Estonii i Danii.