Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicki właśnie się zaręczyli, o czym poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych. Para udała się za granicę, by tam wypocząć i podjąć decyzję o dalszej przyszłości swojego związku. Na Instagramie celebryci zamieścili nagranie, na którym widać moment oświadczyn. Fani sypią gratulacjami.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sandra Kubicka i Baron zaręczeni. Pokazali nagranie z oświadczyn
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baronzostali parą w zeszłym roku. Od samego początku swoją relacją chętnie chwalili się w mediach społecznościowych. W trakcie wywiadów modelka często podkreślała, że jest bardzo szczęśliwa i w przyszłości chciałaby zostać mamą.
Niedawno jedna z najgorętszych par polskiego showbiznesu poleciała na wakacje do słonecznego i gorącego Dubaju. Jak się okazało, zmiana temperatury sprzyjała gwiazdom. Gitarzysta zespołu Afromental oświadczył się tam swojej ukochanej.
Moment powiedzenia "tak" zdołała uchwycić kamera. Nagranie z klękającym muzykiem trafiło do sieci w niedzielę (17 grudnia). Jako podkład dźwiękowy do krótkiego filmiku użyto popularnej na TikToku piosenki "Until I Found You"Stephena Sancheza.
"I teraz wszystkie osoby, które mówiły, że nie będziecie długo razem, zbierają szczęki z podłogi"; "Gratulacje, ale brzuszek już tu widoczny"; "Piękna jest wasza miłość"; "Coś tak czułam, że niebawem do tego dojdzie" – czytamy w komentarzach internautów pod instagramowym postem.
Nadmieńmy, że na wideo nie tylko widać pocałunek Kubickiej i Barona, ale również i pierścionek zaręczynowy, którym przyszła panna młoda chętnie machała przez obiektywem kamery.
Baron i Kubicka skrytykowani za żart z bezdomnych
Ostatnio na instagramowym profilu Sandry Kubickiej zagościł ciąg relacji z "Żanetą i Żulem" w rolach głównych. "Pomóc żulowi?" – zapytała w ankiecie modelka, dając obserwatorom dwie odpowiedzi do wyboru - "tak" labo "nie, bo i tak kupi piwo".
Baronbył przebrany za osobę w kryzysie bezdomności - prezentował się w workowatych ubraniach i z umorusaną buzią. Kubickazaś jako "Żaneta" miała na sobie mocny makijaż.
Na nagraniach było widać, jak juror "The Voice of Poland"wczuł się w rolę i zagadywał tekstami: "daj, daj pieniążka". Relacje wywołały spore poruszenie. Myślano, że para celebrytów faktycznie drwi z ludzi z mniej uprzywilejowanych warstw społecznych.
"Obyś nigdy nie musiała być w takiej potrzebie jak ludzie, którzy muszą prosić o kawałek chleba na ulicy. Jestem zażenowana waszym nagraniem. To było słabe"; "Wstydzilibyście się, oby żadne z was nie musiało nigdy żebrać na ulicy" – grzmieli internauci.
"Wystąpiliśmy z Sandrą gościnnie w teledysku naszego przyjaciela Dominika Dudka do piosenki o tytule "Be good" (po polsku "Bądź dobry") i taki jest przekaz utworu i klipu - bądź dobry. Teledysk ukazuje bohatera, który m.in. częstuje jedzeniem bezdomnego, w rolę, którego wcieliłem się ja" – wyjaśnił później Baron.