W branży urządzeń mobilnych tradycją staje się milczenie w sprawie podawania pełnej specyfikacji inteligentnych telefonów przed ich oficjalną premierą. Przynajmniej ze strony ich producentów, dla których utrzymywanie w tajemnicy pewnych informacji dotyczących nadchodzących nowości, ulepszeń i innowacji w projektowanych urządzeniach potęguje rozgłos wokół wyczekiwanych przez wielu użytkowników modeli.
Oczywiście media rządzą się swoimi prawami, dlatego skrzętnie nagłaśniają wszelkie spekulacje, przecieki i inne informacje pochodzące z nieoficjalnych źródeł. Niewykluczone, że część z nich "przecieka" celowo, zresztą zdarza się, że sam producent ogłasza albo potwierdza niektóre rozwiązania. Dlatego w okresie oczekiwania na nowe smartfony zazwyczaj coś tam wiadomo na ich temat, ale nie wszystko jest jeszcze odkryte.
Z takim przypadkiem mamy właśnie do czynienia, gdy mowa o funkcjonalnościach Samsunga Galaxy S24. Jako że nowy flagowy smartfon koreańskiego producenta ma tak samo jak poprzednie generacje wprowadzać innowacyjne rozwiązania i zaawansowane technologie dla entuzjastów mobilnych urządzeń, wielu czeka z zapartym tchem na jego premierę. Tym bardziej że dotychczasowe doniesienia brzmią obiecująco.
Galaxy S24 ma być zasilany przez innowacyjny procesor Exynos 2400. Ów chipset mobilny (prognozowana struktura to 10 rdzeni w konfiguracji 1+2+3+4) zaprojektowano tak, by wydajność na wysokim poziomie szła w parze z energooszczędnością z prawdziwego zdarzenia. Mowa ponoć o prawie dwukrotnym wzroście ogólnej wydajności i blisko 15-krotnym wzroście wydajności sztucznej inteligencji.
Częścią tego potężnego procesora ma być stworzony we współpracy z firmą AMD procesor graficzny Xclipse 940. Jaką największą korzyść przyniesie GPU, który znajdzie się na pokładzie Exynosa 2400? Mają być to bardziej realistyczne wrażenia w grach mobilnych. Dzięki zastosowaniu tego właśnie układu graficznego gracze będą mogli cieszyć się ulepszonym renderowaniem cieni, odbić i oświetlenia podczas rozgrywki na telefonie.
Jak podają media, Galaxy S24 będzie korzystał z systemu Android 14 z interfejsem One UI 6.1. Ta przesiadka otworzy userom drzwi do wielu ciekawych funkcji sztucznej inteligencji i wprowadzi nowy wymiar personalizacji. W grę wchodzą m.in. tworzenie unikalnych tapet w oparciu o własne preferencje, zamiana tekstu na obraz, tłumaczenie rozmów głosowych w czasie rzeczywistym czy automatyczne punktowanie notatek.
Sztuczna inteligencja (autorski system Galaxy AI) wesprze również fotograficzne umiejętności najnowszego flagowca z logo Samsung. Inteligentny edytor zdjęć ma zaoferować amatorom mobilnych fotek m.in. rozszerzanie obrazów poza kadr oraz precyzyjne przesuwanie obiektów na fotografii. Wróble ćwierkają, że nowością w aparacie wyczekiwanego następcy Galaxy S23 będzie 10-krotny zoom optyczny.
Co się tyczy ekranu, to w przypadku Samsung Galaxy S24 możemy mówić co najmniej o panelu AMOLED o rozdzielczości FullHD+, przekątnej większej niż 6,1 cala i technologii odświeżania w zakresie do 120 Hz. Siłą rzeczy nowy model będzie nieco wyższy i szerszy od swoich poprzedników. Wiadomo, że umieszczona w smartfonie bateria o pojemności od 4000 do 5000 mAh (zależnie od wariantu) zapewni trzy funkcje ochrony.
Samsung Galaxy S24, tak jak trzy poprzednie serie, ukaże się w trzech różnych modelach (standardowy, Plus i Ultra). Wszystko stanie się jasne 17 stycznia 2024 roku. A już teraz osoby zainteresowane zakupem flagowego smartfona marki Samsung mogą skorzystać z różnych akcji promocyjnych np. zapisać się na powiadomienie o premierze w formularzu na stronie sklepu internetowego RTV Euro AGD i zaoszczędzić 250 zł.