nt_logo

Śryż na Wiśle. Czym jest to niebezpieczne zjawisko?

Nina Nowakowska

15 stycznia 2024, 15:41 · 2 minuty czytania
Ostatnie siarczyste mrozy sprawiły, że woda w Wiśle miejscami zamarzła. W efekcie, na rzece pojawił się śryż, czyli gąbczasty i ośnieżony lód. Choć pięknie wygląda, zimowe zjawisko może okazać się niebezpieczne.


Śryż na Wiśle. Czym jest to niebezpieczne zjawisko?

Nina Nowakowska
15 stycznia 2024, 15:41 • 1 minuta czytania
Ostatnie siarczyste mrozy sprawiły, że woda w Wiśle miejscami zamarzła. W efekcie, na rzece pojawił się śryż, czyli gąbczasty i ośnieżony lód. Choć pięknie wygląda, zimowe zjawisko może okazać się niebezpieczne.
Śryż na Wiśle. Co oznacza to niebezpieczne zjawisko? Fot. Marek BAZAK/East News

W Warszawie od kilku dni panowały temperatury poniżej zera, ale wcześniej mieliśmy do czynienia z kilkoma dniami prawdziwych, siarczystych mrozów. Jednym z efektów takich kilkunastostopniowych mrozów jest śryż, który powstaje w wyniku częściowego zamarzania wody w rzece.


Co to jest śryż?

Śryż to rodzaj gąbczastego lodu, wyglądającego jak lodowo-śnieżne placki, pływające na powierzchni wody. Pojawia się jako pierwszy w rzekach przy spadkach temperatury poniżej 0 st. C. Tworzy się szybciej, gdy temperatura spada poniżej minus 10 st. C.

Kiedy na rzece oprócz śryżu, znajdzie się jeszcze płynący lód brzegowy czy kra, tworzą się zatory. W konsekwencji na stacjach wodowskazowych możemy obserwować podwyższone poziomy wody. Według rzecznika IMGW zjawisko może być niebezpieczne.

– To zjawisko niebezpieczne dla elektrowni wodnych i żeglugi rzecznej, bo śryż przykleja się do śrub i silników pod wodą – tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Czy Wisła zamarznie?

Po raz ostatni największa polska rzeka zamarzła w 2018 r. Co ciekawe, dwa wieki wcześniej, widok skutej lodem Wisły był nieodłącznym elementem zimowego krajobrazu stolicy.

Z kilkudziesięcioletnich doświadczeń inżyniera miasta Henryka Świątkowskiego wynika, że zimą Wisła wielokrotnie zamarzała na beton. Zazwyczaj proces zaczynał się już grudniu, a lody puszczały dopiero w marcu.

"Z dziesięciu zim trafia się najmniej jedna, w której Wisła nie zamarza bynajmniej pod Warszawą" – opisywał inżynier.

Kolejny atak zimy w Polsce

Choć mało prawdopodobne, aby Wisła zamarzła jak 200 lat temu, niewątpliwie w Polsce notuje się obecnie kolejny atak zimowej pogody. IMGW przekazało, że poniedziałek będzie pochmurny z gęstymi opadami śniegu.

Na północy przyrost pokrywy śnieżnej osiągnie nawet 15-20 cm. Temperatura minimalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od -2 do 0 stopni Celsjusza.

Chłodniej będzie tylko na południowym wschodzie i w rejonach podgórskich od -3 stopni do -8 st. C na Podhalu. Temperatura maksymalna od -1 do 2 stopni. Na południu natomiast około -3 st. C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 65 km/h, z kierunków zachodnich. Na Wybrzeżu wiatr osiągnie od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 90 km/h.

Czytaj także: https://natemat.pl/536231,do-polski-zawita-prawdziwa-zima-spadnie-nawet-20-cm-sniegu