W niedzielę Polacy poszli zagłosować w wyborach samorządowych. W Brzeszczach – mieście, gdzie burmistrzem była niegdyś obecna europosłanka Beata Szydło – kandydat Prawa i Sprawiedliwości przepadł z kretesem. W wyborach wystartowało trzech kandydatów, a Zbigniew Kolasa zajął... ostatnie miejsce.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W gminie Brzeszcze w powiecie oświęcimskim kwestia tego, kto zostanie burmistrzem, rozstrzygnęła się już w pierwszej turze niedzielnego głosowania. Na kolejną kadencję wybrano Radosława Szota (Wspólnota Samorządowa Gminy Brzeszcze). Zdobył on 5 046 głosów (57,71 proc.).
W Brzeszczach kandydat PiS przepadł. Burmistrzem była tam kiedyś Szydło
Na drugim miejscu znalazł się Łukasz Korczyk (Razem dla Gminy Brzeszcze), z poparciem 2 261 wyborców (25,86 proc.). Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, czyli Zbigniew Kolasa, znalazł się dopiero na trzecim miejscu z poparciem 1 437 mieszkańców (16,43 proc.).
Przypomnijmy, że burmistrzynią Brzeszcz była w przeszłości Beata Szydło, późniejsza premier, a obecnie europosłanka PiS. Szydło piastowała ten od 1998 do 2005 roku. W wyborach w 2002 roku została nawet wybrana do sejmiku małopolskiego z listy Wspólnoty Małopolskiej, jednak zrezygnowała z mandatu, pozostając na stanowisku burmistrza miasta.
Jak wyglądały rządy Szydło w tej gminie w tamtych latach? Portal money.pl w 2015 roku przeanalizował dane ekonomiczne i podał, że na początku pierwszej kadencji Szydło dochody gminy wynosiły nieco ponad 22 mln zł. Siedem lat później było to już niecałe 43 mln zł.
"Niestety władze gminy Brzeszcze nie wyjaśniły nam, z czego wynikał ten skok. W znacznym stopniu odpowiadać może za to zwiększenie dotacji celowych z budżetu centralnego" – napisano w tym artykule.
Portal wskazał jednocześnie, iż gorzej wyglądała wówczas sytuacja z długiem gminy. "Przez osiem lat rządów Beaty Szydło Brzeszcze dwukrotnie miało nadwyżkę budżetową. W 2001 roku wyniosła ona 1,4 mln zł, a rok później niecałe 2,5 mln zł. W tych latach gmina nie zaciągała żadnych pożyczek, ale w ogólnym rozrachunku Beata Szydło więcej pożyczyła, niż oddawała" – mogliśmy przeczytać.
Obecna europosłanka PiS bardzo krótko podsumowała ogólne wyniki wyborów samorządowych 2024. "Zwyciężyliśmy dziś i zwyciężymy wkrótce w wyborach europejskich. A Tusk niech tkwi w swoim świecie fejków i trolli" – napisała była premier w serwisie X.
A co mówił sam prezes PiS podczas wieczoru wyborczego w Warszawie? – Dziewiąte nasze zwycięstwo. Zwycięstwo, które powinno dla nas być przede wszystkim zachętą do pracy. Ten wyniki pokazuje, że dzisiaj w wyborach parlamentarnych być może moglibyśmy uzyskać znacznie więcej, moglibyśmy być może nawet zdobyć władzę – oznajmił zebranym Jarosław Kaczyński.
Atak Kaczyńskiego wobec Tuska podczas wieczoru wyborczego
– Musimy przede wszystkim wygrać także w wyborach europejskich, to primo, a następnie przygotować się i zwyciężyć w wyborach prezydenckich. No i wreszcie będą te parlamentarne – dodał.
Jak przekonywał lider Zjednoczonej Prawicy, Polska nie może iść tą drogą, na którą wpycha ją Donald Tusk. – To nie do przyjęcia! Dla naszej przyszłości to nie do przyjęcia! Ten wynik to zachęta do energicznego działania! Do rozbudowy partii i tworzenia wielkiej koalicji, która będzie zwyciężała. Polska musi być krajem, gdzie rządzą uczciwi ludzie! – grzmiał.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.