Reklama.
Za nami 68. wielki finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Na scenie w Malmö zaprezentowali się przedstawiciele 25. krajów. Emocje sięgały zenitu. Kryształowy mikrofon zdobył Nemo z piosenką "The Code". Tym samym Eurowizja 2025 odbędzie się w Szwajcarii.
Nemo na scenie śpiewa swój zwycięski utwór "The Code". Tym pięknym akcentem kończymy 68. Konkurs Piosenki Eurowizji w Malmö. Dziękujemy, że byliście razem z nami! Dzisiejszą relację prowadzili dla was: Kamil Frątczak i Weronika Tomaszewska. Do zobaczenia za rok w Szwajcarii!
Nemo piosenką "The Code" wygrywa 68. Konkurs Piosenki Eurowizji !!!! BRAWO!!!! Zdecydowanie zasłużenie!!!!
Chorwacja czy Szwajcaria? Kto wygra !?
Silmane od widzów otrzymał 227 punktów. 3 miejsce dla Francji! Gratulacje!
Chorwacja 327 punktów od widzów! 1 miejsce dla Baby Lagna... na ten moment... To nie koniec.
Włochy od widzów otrzymują 104 punkty.
Ukraina dostała 307 punktów od publiczności! Ukraina wysuwa się na prowadzenie!
Irlandia podbiła serca widzów. 136 punktów!
Izrael otrzymuje 323 punkty od widzów! SZOK I NIEDOWIERZANIE!
Wielka Brytania otrzymuje 0 punktów od widzów! WHAT !?
Norwegia na ostatnim miejscu z 16 punktami. Przed nią Austria z 24 punktami.
Finlandia 31 punktów, kończy z 38 punktami.
Czas na głosy od widzów: Estonia otrzymuje 33 punkty. Łącznie ma 37.
Kamil: Mam wrażenie, że w tym roku głosy jurorów były naprawdę sprawiedliwie przyznane! Zaskoczeń nie brakuje. Ciekawe jak głosowali widzowie. Czuję, że tabela za chwilę przewróci się do góry nogami.
Jesteśmy po głosowaniu jurorów. Tak prezentuje się podium: 1. Szwajcaria 365 punkty 2. Francja 218 punktów 3. Chorwacja 210 punkty
I jako ostatni punkty przekazują gospodarze. 12 punktów od szwedzkiego jury powędrowało do Szwajcarii.
Czas na Serbię. Tym razem najwyższa nota dla Chorwacji.
35 kraj z 37 to Litwa. 12 punktów dla Szwajcarii.
12 punktów od Cypru powędrowało do Chorwacji.
Łączenie z Polską. Punkty przekazała Viki Gabor, a nasze jury najwyższą notę przekazało... Szwajcarii.
Jurorzy z Irlandii 12 punktów przyznali Szwajcarii, a Nemo przekracza próg 300 punktów !!!!
Teraz Łotwa i 12 punktów, które powędrowało do Szwajcarii.
Islandia najwyższą notę przyznała... FRANCJI! BRAWO SILMANE!
Teraz głosowanie Belgii. Jurorzy swoją 12-tkę przyznali Francji! Klasycznie. Zero zaskoczeń!
12 punktów z Portugalii wędruje do Szwajcarii.
Wszystko wskazuje na to, że Szwajcaria bezapelacyjnie wygra głosowanie jurorskie.
27 kraj z 36. Finlandia najwyższą notę przyznała... NEMO!
Czas na Włochy. Połączenie z legendarnym San Remo. 12 punktów poleciało do Szwajcarii.
Czas na punkty spod Wieży Eiffla. 12 punktów z Francji wędruje do Portugalii.
Austria 12 punktów przekazała Szwajcarii.
12 punktów z Holandii dla Szwajcarii. Punkty przekazał szef sztabu głosowania.
Nemo przekroczył 200 punktów!
Estonia 12 punktów przyznała Szwajcarii. Estończycy na dole tabeli z równym zerem.
Czas na pocztówkę z Grecji. 12 punktów wędruje do... Szwajcarii.
Za nami połowa jurorskiego głosowania. Tak prezentuje się podium: 1. Szwajcaria 184 punkty 2. Francja 113 punktów 3. Włochy 102 punkty
Łączenie z Mołdawią. 12 punktów od Republiki Mołdawii dla Ukrainy. Brawo dziewczyny!
Czas na Szwajcarię. Nemo punktów nie dostaje od swojego jury. Dla kogo 12-tka? Dla Grecji. Niezłe zaskoczenie.
Głosuje Gruzja. 12 punktów wędruje do Szwajcarii.
12 punktów od Słowenii dla... FRANCJI!
Kamil: No!!! Nareszcie!!!
Armenia to 16. kraj z 37 głosujących. 12 punktów powędrowało do.... SILMANE! Francja!
Niemcy 12 punktów przyznali... gospodarzom. Szwecja z pierwszą 12-tką.
Norwegia 12 punktów przyznała Szwajcarii.
Nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie głosowania jurorskiego, a Nemo wysuwa się na prowadzenie.
Teraz łącznie z Hiszpanią. 12 punktów wędruje do... Szwajcarii. Again!
Teraz głosy prosto z Danii. 12 punktów przyznano Szwajcarii. Nemo zebrał już 119 punktów!
Kamil: Halo !? Gdzie punkty od jurorów dla Silmane. Załamany jestem....
Australia 12 punktów przekazała Irlandii.
Pierwsza trójka prezentuje się następująco: Szwajcaria 97 punktów, Irlandia 56 punktów, Włochy 53 punkty.
Łączenie z Izraelem. Na publiczności ponownie buczenie i gwizdy. 12 punktów wędruje do Luksemburga.
Czechy łączą się z malowniczej Pragi. 12 punktów wędruje do Ukrainy!
12 punktów od Albanii wędruje do Szwajcarii. Nemo zdobywa przewagę nad konkurentami.
Kamil: No to dla mnie zaskoczenie. Dwie 12-tki dla Portugalii !? Wow.
Chorwacja głosuje. 12 punktów od jurorów wędruje do Portugalii.
Kamil: Mocne...
Malta: And 12 points goes to... SWITZERLAND!
Teraz głosuje San Marino. 12 punktów wędruje ponownie do Szwajcarii!
Jury z Azerbejdżanu najwyższą notę przyznało Szwajcarii. Nemo wysuwa się na prowadzenie... ma już 46 punktów.
Czas na Luksemburg. 12 punktów wędruje do Szwajcarii.
Wielka Brytania 12-tką nagrodziła... PORTUGALIĘ. To spore zaskoczenie.
Pierwsze 12 punktów wędruje od Ukrainy dla Szwajcarii!
Publiczność nagle zaczęła buczeć. Ewidentnie nie zgadzają się z dyskwalifikacją reprezentanta Holandii. Czytaj więcej
Właśnie wielki ekran ledowy rozstąpił się. To właśnie za nim znajdował się green room z wszystkimi reprezentacjami. Przed nami najważniejszy moment. CZAS NA GŁOSOWANIE! Zaczynamy od głosów jury.
KONIEC GŁOSOWANIA!
Ostatni skrót wszystkich 25 występów. Do końca głosowania pozostało naprawdę niewiele czasu... Chwytajcie za komórki i oddawajcie głosy na swoich faworytów.
Kamil: Chwila moment... czy mi się wydaję, czy to jest playback? Nie ona jest naprawdę taka świetna. Ja już sam nie wiem... Wezwijcie policję, bo taki talent to przestępstwo!
Nie mogło zabraknąć oczywiście zwyciężczyni 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. Loreen pojawiła się na scenie i wykonała swój najnowszy utwór "Forever" w remixie z przebojem "Tattoo", który zagwarantował jej wygraną rok temu.
Ponownie możemy obejrzeć skróty wszystkich 25 występów konkursowych. Wybór naprawdę nie należy do najprostszych.
Organizatorzy oddali hołd zespołowi ABBA, który równe 50 lat temu zwyciężył w Konkursie Piosenki Eurowizji z piosenką "Waterloo". To właśnie ten utwór wybrzmiał na scenie w Malmö w wykonaniu awatarów zespołu wykreowanych przez sztuczną inteligencję oraz Conchitę Wurst, Charlotte Perelli i Carolę.
To prawdziwy wehikuł czasu. Prowadzące reaktywowały zespół Alcazar, który właśnie występuje na scenie w Malmö Arena. Czas na DISCO!
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że walka o kryształowy mikrofon jest naprawdę zacięta. Żaden z finalistów nie odpuszcza nawet na moment. Europa i reszta świata głosuje, a my z niecierpliwością oczekujemy na wyniki!
Kamil: Może i dobra domówka... Ale raczej nie w stylu Beyoncé, tylko bardziej jakiegoś disco polo. No takie brzmienie lat 80. Nie mówię, że jest to złe, ale no na pewno nie dla mnie. Zresztą śpiewanie po Silmane to nie lada wyzwanie. Współczuję dziewczynie.
Weronika: I lecimy teraz z austriackim disco! To się nazywa dobra impreza. Kaleen i piosenka "We Will Rave". Nie powiem nóżka chodzi... Na scenie lasery, tancerze. No taka naprawdę dobra domówka...
Kamil: Przepraszam za wyrażnie, ale ten moment a'capella no żesz ja pie*dole... Zbieram szczękę z podłogi... To jeden z najlepszych, jak nie najlepszy głos na tegorocznym konkursie.
Kamil: Silmane w piosence "Mon amour" łamie serca na pół. Ja nie wierzę w to co słyszę. Pusta scena i tylko on... Wrażliwość i ta historia. Choć nie znam języka, to ta muzyka przemawia do mnie na tyle, że naprawdę mam łzy w oczach i CIAAAAAAAARKI !!!
Weronika: Gruzja Nutsa Buzaladze z piosenką "Firefighter" rozpaliła scenę do czerwoności. Zaśpiewała tak, że scena naprawdę zapłonęła. Nie można jej nic zarzucić. Świetne wykonanie. Brawo! Wezwijcie straż pożarną!
Kamil: Oj tak. Ja naprawdę przeczuwam tutaj ZŁOTO! Są fajerwerki, jest wszystko. Ja nie wiem, jakimi słowami opisać ten występ. Tutaj naprawdę jest wszystko, czego potrzebuje Eurowizja. Jeżeli oni nie wygrają, to ja naprawdę chyba się nie znam.
Weronika: Jest i Chorwacja! Baby Lasagna z piosenką "Rim Tim Tagi Dim". Nie dziwię się, że oni są faworytami. Na scenie jest prawdziwy ogień, mocny rockowy kawałek. Eurowizyjne brzmienie, mocny wokal lidera, tancerze. Troszkę kontrowersji, oryginalne kostiumy i świetny staging.
Kamil: Słowenia i Raiven z piosenką "Veronica". Fabuła sama w sobie bardzo ciekawa. Ale to kompletnie do mnie nie przemawia. Ani show, ani piosenka. Wokalnie reprezentantka Słowenii naprawdę daje czadu, ale jednak nie sądzę, żeby przekonało to publiczność. Nie wróżę sukcesu.
Kamil: Wow, te wysokie dźwięki są naprawdę imponujące. A sama piosenka zalatuje mi trochę Bondem. Może do następnej części zaproszą Nemo? Znakomite show!
Kamil: Jest i Nemo. To zdecydowanie mój faworyt w walce o kryształowy mikrofon. Reprezentant Szwajcarii naprawdę świetnie prezentuje się na scenie, ile stylów muzycznych. I co za głos. Ten staging zapiera dech w piersiach. Co Nemo wyprawia na tej platformie, tego się nie da opisać. Będzie top 3 - chcę w to wierzyć!
Weronika: Zgadzam się z Arturem Orzechem. To naprawdę Britney Spears sprzed lat.
Kamil: I czas na Cypr - Silia Kapsis "Liar". Ludzie, ta dziewczyna ma 17 lat. Wow... I już jest w finale Eurowizji. Towarzyszy jej na scenie czwórka tancerzy. Dają czadu, tak samo, jak z ogniem otworzyli pierwszy półfinał! Świetna robota! Wygląda na to, że ona urodziła się chyba na scenie. BRAWO!
Weronika: Opisałabym to show w trzech słowach: folklor, etniczność, biesiada...
Kamil: Jest i moje ulubione "lejlejlejlej". Haha. Armenia brawo za ludowe, etniczne brzmienie. Buzia się śmieje. Choć też nie przewidywałem dla nich finału. Ale generalnie, za długie, troszkę męczące. Jednak, co kto lubi. Show średnie. Szczerze... nie moje to kompletnie.
Kamil: Właśnie zaśpiewała Iolanda z Portugalii. Spokojny występ. Kompletnie nie zapadający w pamięci. Ja jej w finale nie widziałem, no ale jest, to jest... Trudno się mówi. Przewiduję raczej końcówkę stawki.
Weronika: "No Rules" dosłownie! Czytaj więcej
Weronika: Hahah i te majtki/spodenki zsuwające się z sufitu. To jest po prostu coś niesamowitego. Hit! No prawdziwe eurowizyjne show... Tego nie da się odzobaczyć.
Kamil: Oho. Teraz się będzie działo. Finlandia, Windows95man i "No Rules"! Czyli mężczyzna w stringach na scenie wykluwający się z gigantycznego jaja. To jest oczywiście joke entree. To disco naprawdę dobrze zaśpiewane.
Kamil: Serbia i Teya Dora. Trochę taka nimfa wodna. W tym roku na scenie w ogóle dominują takie motywy żywiołów. Świetnie zaśpiewane. Dobry numer. Chciałem ją zobaczyć w finale - zobaczyłem i się nie zawiodłem. Brawo.
Kamil: Cudowna Angelina Mango. No i oczywiście nie mogło zabraknąć pirotechniki. Cudowna! A ona ma niespełna 23-lata. No hit.
Weronika: Włochy i "La Noia". Ta młodziutka wokalistka naprawdę daje czadu. Świetnie się rusza, co to za kocie ruchy?! No naprawdę dobre show. Tancerze, którzy podbijają wszystko dookoła. Naprawdę jest przekonująca.
Kamil: Norwegia. Na scenie mocne rockowe brzmienie i jeszcze lepszy wokal. Świetne wodne wizualizacje. Warto podkreślić, że Norwegia po raz pierwszy od dłuższego czasu śpiewa w ojczystym języku - za to ogromne brawa! To jest naprawdę dobre... Chociaż nie przewiduje dla nich miejsca w pierwsze połowie stawki.
Za nami 14 występów! Jesteśmy za połową muzycznej rywalizacji. Macie już swoich faworytów? A może wasz idol/idolka jeszcze nie zaśpiewał/a?
Kamil: Olly zdecydowanie lepiej wypadł niż podczas półfinału. Zaśpiewał dużo lepiej. Zdarzyło się parę nieczystości, ale no cóż. Tak to jest z wokalem "na żywo". Pewnych niedoskonałości nie da się ukryć.
Kamil: Czas na kolejnego przedstawiciela Wielkiej Piątki. Olly Alexander i piosenka "Dizzy". Widać, że przeznaczono na ten występu duży nakład pieniędzy. Ten występ jest jak tytuł piosenki Olly'ego - oszałamiający. Choreografia, która niemalże jest kopulacją na scenie. Odważne.
Holenderski nadawca podjął decyzję, że ich kraj nie przyzna publicznie punktów w trakcie tegorocznej Eurowizji. Powodem jest dyskwalifikacja Joosta Kleina na kilka godzin przed uroczystym finałem.
Kamil: Marina będzie naprawdę wysoko. Jest ogień na scenie. Ale w 100 proc. zasłużone.
Weronika: Czas na Grecję. Marina Satti i "Zari". Na scenie wokalistce towarzyszy czwórka tancerzy - ta choreografia z greckimi motywami jest naprawdę świetna. Bardzo taneczny numer i te muzyczne i wokalne nawiązania do kultury greckiej. Brawo!
Kamil: Jest Łotwa i Dons z piosenką "Hollow". Widać, że to prawdziwy artysta. Muzyka, historia, on sam na scenie i piękna, wielka wrażliwość. Bardzo cieszę się, że Łotwa jest w finale! Świetnie zaśpiewane, idealne. Zagarnął całą scenę dla siebie! Więcej takich występów poproszę!
Kamil: Dla mnie to przesada. Skoro Eurowizja jest taka "multi-kulti" to jakim cudem pojawiają się na niej szatańskie tańce. Dla mnie przerost formy nad treścią. Za dużo. Nie podoba mi się to. Choć warto podkreślić, że Eurowizja kocha kontrowersje i mocne brzmienia.
Weronika: Jest i Irlandia. Inscenizacja horroru. Ta dziewczyna odprawia jakieś szatańskie obrządki na scenie. Wygląda tak, że można się jej bać. No i te świece w kole z pentagramem, taniec z diabłem i co jeszcze ja się pytam ?!
Kamil: Boże! Jak ja tego nie rozumiem... No dla mnie to jest jakiś żart. Nie umiem opisać, co się dzieje na scenie... Chłopy w garniturach biegające i skaczące, jak małpki w zoo. I ta piosenka, która w ogóle mi się nie podoba. Najdłuższy tytuł w historii Eurowizji i zdecydowanie za długi występ. Męczące.
Kamil: W hiszpańskim show nie brakuje nagości. Tancerze w lateksowych gorseto-stringach i kozakach dają czadu. Ale dzieje się tyle, że nie do końca wiem, o co chodzi. Nie wiem, jak mam być szczery... Nie wiem, co o tym myśleć. No takie to... oryginalne.
Kamil: Oho. Jest mój ulubiony zespół. Jedziemy z tym hiszpańskim "Italo Disco" w wykonaniu Dolly Parton. Oczywiście Nebulossa i "Zorra", co w wolnym tłumaczeniu znaczy "s*ka".
Kamil: Ja kompletnie nie jestem fanem Litwy. Ten numer do mnie w ogóle nie trafia.
Weronika: Jest i litewskie disco! Sylwester dał czadu!
Kamil: Podziwiam ją za jedno... za odwagę... Szczerze? Nie wiem, czy ja bym się potrafił odnaleźć w takiej sytuacji... Jedno jest pewne. Eden Golan nie powinno tu być... A decyzje EBU to druga sprawa...
Kamil: Jest i Eden Golan z Izraela... najbardziej kontrowersyjny występ dzisiejszego koncertu... Na publiczności z początku słychać było krzyki i buczenie... Ciekawe, czy te oklaski są prawdziwe...
Kamil: Luksemburg powrócił po 30 latach i to w naprawdę dobrym stylu! Brawo!
Weronika: Jest i "Fighterka" z Luksemburga! I ten francuski - podbił klimat.
Weronika: Ten głos! Potężny! Run run run! Mega mi się podobało.
Kamil: Niemcy... No ja uwielbiam jego głos! To jest po prostu James Arthur i Teddy Swims w jednym! No i numer... zostaje w głowie... ŚWIETNE!
Weronika: Te dziewczyny rozniosły scenę w Malmö. Ten refren... nie może mi wyjść z głowy!
Kamil: Czas na Ukrainę! Nie ukrywam, że to również moi faworyci! Ten numer naprawdę do mnie trafia. Jeżuniu... to wygląda obłędnie! I ten rap... SZTOS!
Kamil: To nie mogło się nie udać. Brawo dla Norwegów reprezentujących Szwecję. Znakomite rozpoczęcie tegorocznego konkursu!
Kamil: Rozpoczynamy muzyczną rywalizację. Na pierwszy ogień idzie Szwecja. To rzadkość, żeby gospodarze otwierali koncert. Marcus i Martinus w tanecznym numerze "Unforgettable". Ten staging mnie powala, a panowie naprawdę świetnie śpiewają.
Prowadzący przypomnieli zasady głosowania. Nie można oddać głosu na własny kraj. W tym roku Polacy nie mają takiego problemu. Jedyne ograniczenie to 20 głosów! Europo i reszto świata - można już głosować!
Twórcy krótko podsumowali ostatnie 67 lat! We wspomnieniach nie zabrakło Polski. Pokazano Edytę Górniak oraz Cleo z Donatanem.
Tegoroczny konkurs poprowadzą Malin Åkerman aktorka i modelka oraz uwielbiana szwedzka artystka i prezenterka telewizyjna Petra Mede!
Parada flag! Niestety wśród nich tym razem zabraknie Polskiej.
Loreen oświadczyła, że jeżeli Izrael zwycięży, to odmówi przekazania trofeum Eden Golan.
Zaczynamy!!! Dla TVP1 tegoroczny 68. Konkurs Piosenki Eurowizji relacjonuje niezastąpiony Artur Orzech.
Już za kilka minut zacznie się finał Eurowizji! Jako pierwsi wystąpią reprezentanci Szwecji, czyli 22-letni bracia z Norwegii Marcus & Martinus z energetyzującym kawałkiem "Unforgettable". Kolejne zaprezentują się reprezentantki Ukrainy (alyona alyona i Jerry Heil z utworem "Teresa & Maria"), a po nich Niemcy (Issak z piosenką "Always on the Run"). Let's the show begin!
Artyści dołączają do bojkotu tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Ubiegłoroczna reprezentantka Norwegii – Alessandra oraz reprezentant Finlandii – Käärijä poinformowali za pomocą mediów społecznościowych o tym, że nie wezmą udziału w odczytaniu tegorocznych punktacji. Czytaj więcej
– W kluczowym momencie utworu Slimane przerwał jego wykonywanie. Zaczął mówić, odnosząc się do hasła tegorocznej Eurowizji, że jesteśmy zjednoczeni przez muzykę, ale powinno to być związane również z pokojem i miłością. Wyznał, że to, co on robi, jest nieodłącznie związane z tymi wartościami. Po tych słowach w hali rozległy się gromkie brawa. Mimo tego Slimane nie dokończył już wykonywania utworu. Kiedy muzyka przestała wybrzmiewać, po prostu ukłonił się i zszedł ze sceny – relacjonował w rozmowie z naTemat Konrad Szczęsny, prezes Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska, będący w Malmö Arena. Czytaj więcej
"EBU bardzo chce pokazać, że wszystko jest w porządku, a żadnych kontrowersji nie ma. Nie ma absolutnie żadnego problemu, bo przecież Eurowizja nie jest polityczna. Ale Eurowizja, czy chce, czy nie, jest polityczna. Zawsze była, zawsze będzie. Liczy się muzyka i Eden Golan śpiewa pięknie, ale nie można zapomnieć, że podczas jej występu giną palestyńscy cywile (...) Wstydzę się dziś Eurowizji i samej siebie, że nadal ją oglądam. Ale będę, wyłączę tylko telewizor na występie Eden Golan. Nic to nie da, nikomu nie pomoże, ale mi da (pozorny) spokój, że robię dobrze. Mordowaniu cywilów mówię nie, obojętnie, w jakim języku mówią" – pisała dla naTemat Ola Gersz. Czytaj więcej
Transmisję na żywo finału tegorocznej Eurowizji można oglądać na antenie TVP1, TVP Polonia, platformie streamingowej TVP VOD oraz na oficjalnym kanale Eurovision Song Contest na platformie YouTube.
Przypomnijmy: dziś Europejska Unia Nadawców ogłosiła, że reprezentant Holandii został zdyskwalifikowany. Tym samym nie zobaczymy go w dzisiejszym finale. Czytaj więcej
Wielki finał tegorocznego 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö startuje dziś o godzinie 21. Na scenie zobaczymy artystów z 25 państw. Niestety dla Polski przygoda z konkursem zakończyła się po pierwszym półfinale. Luna z utowrem "The Tower" nie zakwalifikowała się do finału. Mimo wszystko, wielkich emocji z pewnością nie zabraknie. Dzisiejszą transmisję poprowadzą dla was: Kamil Frątczak i Weronika Tomaszewska! Zapraszamy!