Prawo i Sprawiedliwość wyprzedziło Koalicję Obywatelską, notując wzrost poparcia o prawie 3 punkty procentowe. Spośród wszystkich ugrupowań spadek odczuła z kolei Trzecia Droga – wynika z najnowszego sondażu Research Partner na panelu Ariadna.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Koalicja 15 października, na której czele stoi Donald Tusk, rządzi już prawie 6 miesięcy. Obóz Jarosława Kaczyńskiego zajmuje jednak pierwsze miejsce w coraz to kolejnych wyborach. Prawo i Sprawiedliwość pokonuje jednak brak jakiejkolwiek zdolności koalicyjnej.
Z najnowszego sondażu Research Partner na panelu Ariadna dowiadujemy się, że gdyby wybory do Sejmu i Senatuodbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je partia Zjednoczona Prawica.
Zaskoczenie w najnowszym sondażu. PiS wyprzedziło KO
Prawo i Sprawiedliwość popiera bowiem 31,5 proc. badanych. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelskaz poparciem 29,7 proc. ankietowanych. Podium zamyka Trzecia Droga.
Koalicja ugrupowań Władysława Kosiniaka-Kamyszaoraz Szymona Hołowni cieszy się poparciem 11,4 proc. uczestników badania. Dalej mamy Lewicę z poparciem 9,1 proc. wyborców. Jako ostatnia do Sejmu weszłaby Konfederacja, która również uzyskałaby 9,1 proc. głosów.
Pracownia Research Partner wskazuje, że PiS i Konfederacja odnotowały wzrost poparcia kolejno o 2,8 p.p. i 2 p.p. Nie zmieniło się poparcie dla Lewicy i KO. Spadek odnotowała za to Trzecia Droga. Względem poprzedniego badania ugrupowanie utraciło 1,7 p.p.
Z wyliczeń dr. Macieja Onasza dla tygodnika "Wprost" wynika, że największy klub w parlamencie utworzyłoby PiS. Partii przypadłoby bowiem 180 mandatów.
Dalej mamy formację Donalda Tuska z 156. mandatami. Polska 2050 i PSL wprowadziłyby 51 posłów. Szeregi Konfederacji w Sejmie zasiliłoby 39 posłów. Najmniejszy klub utworzyłaby Lewica. Im przypadłyby bowiem 34 mandaty.
Sondaż pokazał, jak Polacy zagłosują w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Jak pisaliśmy w naTemat, w ostatnich dniach RMF FM i "Dziennik Gazeta Prawna" opublikowały sondaż przeprowadzony przez United Surveys. Pracownia zapytała reprezentatywną grupę tysiąca Polaków o to, na kogo oddaliby głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Tu wyniki wyglądają bardzo podobnie. PiS poparło 32,7 proc. badanych, a KO 30,3 proc. Trzecią Drogę chce poprzeć 12,6 proc. ankietowanych a Lewicę 9,6 proc. Konfederacja zaś może liczyć na 8,6 proc. głosów.
Quiz: Najlepszy wynik zrobią pewnie eurosceptycy. Sprawdź, co naprawdę wiesz o UE
Kto wygra wybory do Parlamentu Europejskiego. Według prof. Rafała Chwedoruka będzie to PiS. – Wybory do PE nie będą dla PiS-u problemem. Partia zapewne zajmie pierwsze miejsce. Natomiast zjawisko, o którym mowa, pokazuje, że PiS wygrywając wybory do sejmików województw, nie rozwiązało swoich strategicznych problemów – stwierdził.
Nieco inaczej twierdzi dr Mirosław Oczkoś. – Wydaje się, że przy tej dynamice przez ten miesiąc jeszcze kilka trupów wypadnie z szafy i może się okazać, że nie będzie co zbierać. Myślę, że przez ten miesiąc PiS ma szansę położyć się na łopatki – ocenił.