nt_logo

Zapytaliśmy władze, co z ekstradycją Stuu. "Sprawa zawisła przed sądem w Manchesterze"

Weronika Tomaszewska

17 lipca 2024, 19:43 · 1 minuta czytania
Aferą "Pandora Gate" pod koniec 2023 roku żyła cała Polska. Niedługo później znany youtuber Stuart B. został oskarżony o seksualne wykorzystywanie osób małoletnich poniżej 15. roku życia. Aresztowano go w Wielkiej Brytanii, a polska prokuratura wydała decyzję o jego ekstradycji. Czy coś w tej kwestii się zmieniło? Prokurator Piotr Skiba wyjaśnił nam, że sprawa "zawisła przed sądem w Manchesterze".


Zapytaliśmy władze, co z ekstradycją Stuu. "Sprawa zawisła przed sądem w Manchesterze"

Weronika Tomaszewska
17 lipca 2024, 19:43 • 1 minuta czytania
Aferą "Pandora Gate" pod koniec 2023 roku żyła cała Polska. Niedługo później znany youtuber Stuart B. został oskarżony o seksualne wykorzystywanie osób małoletnich poniżej 15. roku życia. Aresztowano go w Wielkiej Brytanii, a polska prokuratura wydała decyzję o jego ekstradycji. Czy coś w tej kwestii się zmieniło? Prokurator Piotr Skiba wyjaśnił nam, że sprawa "zawisła przed sądem w Manchesterze".
Co z ekstradycją Stuarta B.? fot. Adam Jankowski/REPORTER

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba w odpowiedzi na nasze pytanie o Stuu podkreślił, że wciąż trwa postępowanie ekstradycyjne.


Sprawa zawisła przed sądem apelacyjnym w Manchesterze – przekazał prok. Skiba. Przypomnijmy, że o ekstradycji Stuarta B. do Polski mówi się już od ponad dziewięciu miesięcy.

Co z ekstradycją Stuu? Prokuratura mówi nam o sprawie Stuarta B.

A co obecnie dzieje się w sprawie? – W przedmiotowym postępowaniu trwają czynności: trwa intensywne postępowanie przygotowawcze, trwają przesłuchania świadków na terenie całego kraju, dokonano oględzin zabezpieczonych nośników, wyłączono do odrębnych postępowań materiał dowodowy dotyczący kilkunastu wątków i przekazano do właściwych miejscowo Prokuratur na terenie całej Polski – objaśnił nam rzecznik warszawskiej prokuratury.

Afera "Pandora Gate" wybuchał jeszcze w 2023 roku

Przypomnijmy: na początku października ubiegłego roku Sylwester Wardęga i Konopskyy opublikowali szokujące materiały o nieodpowiednich zachowaniach o charakterze pedofilskim, których miały dopuszczać się znane polskie gwiazdy internetu.

Wśród nich najgłośniej zrobiło się właśnie o Stuarcie B., który działał w sieci jako Stuu. Youtuber miał nawiązywać relacje z nieletnimi fankami i wysyłać do nich wiadomości erotyczne. Jak wynika z relacji domniemanych ofiar, influencer miał również doprowadzać je do stanu nietrzeźwości.

"Główny podejrzany w #pandoragate Stuart K.-B. został zatrzymany na podstawie polskiego listu gończego w Wielkiej Brytanii" – informował już 14 października Zbigniew Ziobro. Brytyjski sąd zdecydował wówczas o tymczasowym aresztowaniu youtubera.

W drugiej połowie października rzecznik polskiej prokuratury Szymon Banna mówił, że śledczy zdecydowali się sformułować zarzuty wobec youtubera, dotyczące "czynów o charakterze pedofilskim i rozpijaniu małoletnich".

Przesłano również wniosek o ekstradycję mężczyzny do Polski. Z najnowszych informacji wynika, że sprawa wciąż jest w toku.