"Myślałem nawet o eutanazji". Mężczyźni też cierpią na migrenę, ale świat ich nie widzi
Aleksandra Tchórzewska
02 marca 2025, 06:21
·
12 minut czytania
– Wiem, że to głupie, ale miałem już nawet takie myśli, że po co się męczyć. Że gdybym mieszkał w innym kraju, gdzie jest dozwolona eutanazja, to może bym się zdecydował – wyznaje 39-letni Ariel. Czasami męczy się z migreną przez cztery dni. Potem jest wyczerpany do granic. 17-letni Grzegorz w podstawówce słyszał, że się leni. A on z bólu nie mógł nawet mówić. – Na ulotkach reklamowych leków na migrenę zawsze jest kobieta. Przydałyby się kampanie społeczne, które pokażą, że migrena to także męski problem – mówi nam lek. med. Anna Kolibska, specjalista neurolog.