Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Dzięki staraniom Polski obchodzimy dzisiaj na całym świecie Dzień Zespołu Downa. Taką decyzję podjęło ONZ w wyniku działań Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz wysiłków Ambasadora Polski przy ONZ, Witolda Sobkowa. Ustanowienie tego dnia traktowane jest jako istotny krok na drodze do zrozumienia sytuacji ludzi z zespołem Downa, sytuacji rodzin, w których taka osoba funkcjonuje oraz uznania ich jako pełnoprawnych członków społeczeństwa.

Zespół Downa

trisomia 21 (ang. Down syndrome, trisomy 21), dawniej nazywany mongolizmem – zespół wad wrodzonych spowodowany obecnością dodatkowego chromosomu 21 CZYTAJ WIĘCEJ


Data jest nieprzypadkowa - dotyczy przyczyn tego schorzenia. Jego podłożem jest zaburzenie genetyczne polegające na obecności nie dwóch, ale trzech kopii chromosomu 21. Przyczynia się to do zmian tempa rozwoju dziecka oraz różnego stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Zmianie ulega też wygląd takiego dziecka.
Zespół Downa nieakceptowany
Wielkie kontrowersje wzbudza wciąż kwestia aborcji dzieci, u których wykryto zespół Downa w fazie prenatalnej. Na portalu Zakątek21, który jest miejscem spotkań rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa, przeczytać możemy:
"W dniu dzisiejszym, w Polsce nawet politycy, członkowie gremiów decydujących o losach Państwa, negują ich prawo do życia, do bycia istotą ludzką, która ma mieć szansę na swój rozwój w ramach społeczeństwa i realizowanie swoich celów i marzeń. Dzisiaj trwa w najlepsze kampania, czy zabijać czy nie zabijać dziecko z zespołem Downa, zostawiając na boku ich los, ich życie, które wygląda inaczej."
Nieuświadomione społeczeństwo
Ważna jest też fakt niedostatecznej świadomości ludzi o tej przypadłości. Panuje błędne przekonanie o tym, że rodziny mające takie dzieci nie mogą być szczęśliwe, a dzieci takie nie mogą normalnie żyć ze swoim schorzeniem. Rodzina z takim dzieckiem może prowadzić spełnione życie pełne radości. A przecież nie ma większego szczęścia niż przezwyciężyć trudności, jakie napotykamy i wyjść z różnych przeciwności losu obronną ręką.