"Watykan powołując się na wolę papieża Franciszka obwieścił zmiany w przyznawaniu duchownym tytułów honorowych" – napisał w czwartek na Facebooku ks. Kazimierz Sowa. Te informacje potwierdza Nuncjatura Apostolska: watykański dokument dotarł także do Polski i oznacza zerwanie z długą tradycją przyznawania duchownym takich godności i tytułów jak prałat czy infułat.
Ks. Kazimierz Sowa napisał na Facebooku, że “karnawał w Kościele się kończy” – odniósł się w ten sposób do watykańskiego dokumentu z 28 grudnia, rozesłanego do nuncjatur apostolskich. Wprowadza on duże zmiany w systemie przyznawania duchownym tytułów honorowych. Chodzi o godności prałata i infułata.
Informację o tych zmianach potwierdził na Twitterze rzecznik Komisji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch, pisząc, że "zasłużonym duchownym diecezjalnym po 65. roku życia będzie przyznawany jedynie tytuł Kapelana Jego Świątobliwości".
Dotąd innymi odznaczeniami papieskimi dla duchownych diecezjalnych były tytuły Prałata oraz Protonotariusza Apostolskiego (infułata).
Nuncjatura, choć potwierdza wpłynięcie takiego pisma, nie chce zdradzać szczegółów. Jednak ks. Sowa, powołując się na nieoficjalne informacje, przedstawił zarys zmian.
W rozmowie z naTemat Sowa zaznacza, że decyzja Watykanu nie jest żadną rewolucją, jeśli chodzi o tradycję i życie “wewnątrzkościelne”. – Tytuły, które mają zostać zniesione, są tylko honorowe i nie wiążą się z żadną władzą ani specjalnymi przywilejami – tłumaczy. Tajemnicą poliszynela jest jednak, że nawet te honorowe tylko godności i towarzyszące im przywileje noszenia specjalnych strojów (np. czerwonych lub fioletowych pasów i biretów z pomponem) od lat były przedmiotem starań wielu duchownych – stąd słowa ks. Sowy o swoistej “kościelnej rewii mody”.
Dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" Błażej Strzelczyk stwierdził nawet, że ta decyzja może znacznie zmienić formę "kościelnej kariery".
po decyzji Franciszka o zniesieniu tytułów, pod znakiem zapytania staje forma ścieżki kościelnej kariery...
Wedle nieoficjalnych informacji watykański dokument, choć znacznie ogranicza “rozdawnictwo” tytułów, wciąż pozostawia pod tym względem dużo swobody biskupom diecezjalnym. Będą oni mogli nagradzać wybranych duchownych “lokalnymi” godnościami, które w przeciwieństwie do np. prałatury personalnej, nie są w bezpośredniej gestii Watykanu.
Wszystko wskazuje jednak na to, że dokument jest kolejnym sygnałem wysyłanym przez Franciszka: papież konsekwentnie stara się ograniczać tradycyjną i nieco już dzisiaj archaiczną kościelną celebrę. – Papież wyraźnie pokazuje, że honory i stroje nie powinny przysłaniać podstawowej misji duchownych, czyli głoszenia Ewangelii – podsumowuje ksiądz Sowa.
Papież zniósł funkcje i godności prałatów, infułatów itp. kościelne rewie mody. Dokument wprowadza spore ograniczenia i pozostawia tylko jeden tytuł honorowy: Kapelana Jego Świątobliwości. Żeby go otrzymać duchowni muszą mieć wyjątkowe i szczególne zasługi dla Kościoła a po drugie minimum 65 lat życia. Oczywiście prawo nie działa wstecz i wcześniej zamianowani prałaci i infułaci tytuły zachowają, ale już muszą zastosowania się do wymogu skromności noszonych przez nich strojów. CZYTAJ WIĘCEJ