Nadszedł dzień, na który od tak dawna czekali fani Roberta Lewandowskiego. W sobotę najlepszy polski napastnik podpisał pięcioletni kontrakt z Bayernem Monachium. Wcześniej Polak przeszedł pomyślnie ostatnie testy medyczne przed zawarciem umowy z nowym klubem.
O transferze Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium w sobotni wieczór poinformowały władze bawarskiego klubu. Ekipa kierowana przez legendarnego Pepa Guardiolę uznała, że najlepiej dać o tym znać kibicom na Twitterze. Chwilę później oficjalne potwierdzenie informacji o nowym zawodniku w drużynie pojawił się także na oficjalnej stronie klubu.
Official: #FCBayern have signed Robert Lewandowski (25)! The striker has signed a 5-year contract until 2019. More soon on FCB.de
Spekulacjami na temat dzisiejszego rozstrzygnięcia losów Roberta Lewandowskiego media i kibicie żyli od poranka. Niespodziewane zamieszanie wokół zakończenia wielomiesięcznych spekulacji na temat transferu Roberta Lewandowskiego z Borussii Dortmund do nowego klubu wywołał w sobotnie popołudnie niemiecki dziennikarz sportowy Torben Hoffmann. Komentator Sky News Sport opublikował na Twitterze najpierw zdjęcie, na którym z wizytą w Monachium przyłapano agenta Lewandowskiego - Cezarego Kucharskiego, a potem zdjęcie samego zawodnika.
Informacje o tym, że w stolicy Bawarii trwa własnie dobijanie targu między Robertem Lewandowskim a szefostwem Bayernu Monachium potwierdza także niemiecki dziennik "Bild". Także jego dziennikarze twierdzą, że to właśnie polski napastnik był w sobotę uczestnikiem testów medycznych zorganizowanych przez Bayern.
To "Bild" pierwszy napisał także, że z nieoficjalnych informacji spływających z Monachium wynika, że gdy tylko lekarze potwierdzą, iż zdrowie Polaka jest bez zarzutu, ten otrzyma do podpisania gotowy kontrakt. Po rozstaniu z Borussią Dortmund Robert Lewandowski ma związać się z Bayernem Monachium na kolejne pięć lat.
Niemieckie media podkreślały, że ostatecznie Lewandowski (i Bayern) musiał podjąć decyzję do poniedziałku. 6 stycznia Borussia planuje bowiem wyjazd na zgrupowanie, które rozpocznie przygotowania do zbliżającej się wielkimi krokami wiosennej rundy w Bundeslidze. Wówczas zespół musiałby wiedzieć, na kogo może liczy, a z kim się wkrótce rozstanie.