Po ogłoszeniu startu Tomasza Adamka komentowano, że sportowiec będzie tylko kompromitował Solidarną Polskę, a jego wywalczona na ringu popularność szybko się rozpierzchnie. Ale po pięciu dniach o kandydacie jest nadal głośno, głównie ze względu na jego ostre wypowiedzi. – Nie będę bił się z Palikotem, biję się tylko z prawdziwymi mężczyznami – obwieszcza w najnowszym wywiadzie.
Tomasz Adamek od kilku dni szokuje wypowiedziami na temat homoseksualistów, aborcji czy transseksualnej posłanki Twojego Ruchu Anny Grodzkiej. – Nikt mi nie wmówi, że tzw. Anna Grodzka jest kobietą – stwierdził niedawno.
Teraz kontynuuje ten wątek i dziwi się Januszowi Palikotowi, który nazwał go „damskim bokserem”. – Bo powiedziałem, że dla mnie Anna Grodzka to nie kobieta, tylko mężczyzna? Może mam do niej Aniu mówić? Przecież Bóg ją jako mężczyznę stworzył. Błagam – mówi w najnowszym wywiadzie dla „Dziennika Zachodniego".
Odpowiada też rzecznikowi swojej partii, który chciał, by Adamek skrzyżował rękawice z Januszem Palikotem. Lider Twojego Ruchu proponował, aby startująca z Podkarpacia mistrzyni świata w karate obiła Adamkowi głowę w obronie Grodzkiej. – Niech się jednak pan Palikot nie obawia. Jego nie wyzwę na ring, bo biję się tylko z prawdziwymi mężczyznami, a nie tchórzami – zapewnia.
Z punktu widzenia centrowych czy lewicowych wyborców takie wypowiedzi są skandaliczne i robią Adamkowi wrogów. Tym bardziej, że polityczny debiutant nie ma wiele do powiedzenia na inne tematy. Ale dla walczącej o przetrwanie Solidarnej Polski rozgłos, jaki zapewnia partii od kilku dni jest bezcenny. Chwalą się tym nawet w mediach społecznościowych.
Partia będzie to zainteresowanie podtrzymywała. Jak dowiedzieliśmy się w Solidarnej Polsce, Tomasz Adamek nakręci w swoim domu w Gilowicach spot wyborczy. W przyszłym tygodniu zacznie też prowadzić bezpośrednią kampanię wyborczą w swoim okręgu.
Wyrażane w bezpardonowy sposób opinie Tomasza Adamka mobilizują niewielki, ale oddany elektorat Solidarnej Polski. Popularny sportsmen jest też w stanie podebrać głosy Prawu i Sprawiedliwości. Dlatego dla balansującej na granicy 5-proc. progu partii jest na wagę złota.
Adamek wydaje się też cieszyć sympatią o. Rydzyka – nie tylko to właśnie w Toruniu ogłosił start w wyborach, ale gościł tam często jeszcze jako sportowiec. A dla wielu kandydatów wsparcie Radia Maryja było przepustką do mandatu.