"Nie bójcie się zmiany. Ta jest akurat dobra". Poruszający wpis Szyca tuż przed pewną rocznicą

Bartosz Świderski
Przed laty paparazzi chodzili za nim krok w krok, dokumentując ekscesy z jego udziałem dokonane pod wpływem napojów wyskokowych. To już jest jednak daleka przeszłość. Dziś Borys Szyc z dumą odnotowuje na Instagramie kolejny rok bez alkoholu. I namawia swoich fanów: "żyjcie pełnią życia".
Borys Szyc na Instagramie namawia do porzucenia nałogu pijaństwa. Fot. Tomasz Stańczak/Agencja Gazeta
"Nie piję, kochani, już prawie 4 lata. Nie umiem Wam na głupim Instagramie opisać ilości radości i szczęścia, które do mnie wróciły po wielu latach" – tak Borys Szyc zaczął swój poniedziałkowy wpis opatrzony wakacyjnym zdjęciem, dokumentującym dystans, jaki udało mu się przebiec.




Przed rokiem Borys Szyc udzielił bardzo osobistego wywiadu magazynowi "Viva!". Przyznał, że pił przez 10 lat i że problemy z alkoholem sprawiły, iż pojawiało się coraz mniej propozycji filmowych.

– Bo kto chce pracować z aktorem, który zawala plan? Dla mnie jednak najgorsze było, że przestało mi się podobać to, co robię, nie czerpałem z tego żadnej przyjemności. Brałem role jak popadnie, cały czas byłem zmęczony albo na kacu, albo się wstydziłem, że jestem na kacu – wyjawiał wówczas Szyc.
Przed laty Borys Szyc zgarniał nagrody - Węże przyznawane za najgorsze polskie filmy.Fot. Adam Kozak / Agencja Gazeta
I tak też oceniali go wówczas krytycy – że nie brak mu talentu, ale bierze role, jak leci. W 2013 r. Borys Szyc na gali Węży otrzymał dwie nagrody – za najgorszą rolę męską i, wspólnie z Sonią Bohosiewicz za najgorszy duet. Obie za udział w produkcji "Kac Wawa". Borys Szyc wygrywał wtedy drugi rok z rzędu.