Co trzeci Polak zachoruje na chorobę układu nerwowego. Wyzwań przed neurologią niemało

Beata Pieniążek-Osińska
10 lutego 2023, 17:32 • 1 minuta czytania
Co trzeci Polak zachoruje na chorobę układu nerwowego. Wraz ze starzeniem się społeczeństwa można spodziewać się rosnącej liczby chorych. Przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Neurologicznego podkreślają, że w neurologii w ciągu ostatnich lat nastąpił przełom, bo coraz lepiej udaje się poznać ludzki mózg i układ nerwowy. Wyzwaniem pozostaje organizacja systemu ochrony zdrowia, bo inaczej pacjenci nie będą mogli skorzystać z osiągnięć medycyny.
Na choroby neurologiczne choruje coraz więcej z nas. Np. migreny dotyczą ok. 15 proc. Polaków. East News

90-lecie Polskiego Towarzystwa Neurologicznego to dobra okazja do tego, aby pokazać, jak wiele zmieniło się w neurologii w ostatnich latach, ale też jakie wyzwania stoją przed tą dziedziną medycyny, zwłaszcza w obliczu starzenia się społeczeństwa. Prof. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, ocenia, że – mimo wielu zachorowań – "na naszych oczach dokonuje się ogromna rewolucja, wielkie zmiany". - Neurologia polska jest w gronie liderów, jeśli chodzi o dostępność do bardzo nowych terapii – możemy wymienić interwencyjne leczenie udaru mózgu, pilotaż, który wspaniale zadziałał w naszych warunkach, czy leczenie stwardnienia rozsianego" – wyliczał prof. Rejdak podczas konferencji z okazji jubileuszu PTN.

Podobne zmiany – jak dodał – dokonały się w obrazowaniu mózgu.

- Możliwe stało się badanie funkcji mózgu przeżyciowo, w trakcie trwania choroby, co zmieniło rzeczywistość i kolejne techniki diagnostyczne, jak tomografia i rezonans. Możemy teraz badać funkcje, stan czynnościowy mózgu – mówił prof. Rejdak. Efektem tego jest zaś wprowadzenie nowych terapii dostępnych także dla pacjentów w Polsce.

Jednak skala zachorowań i rosnące ich tempo w związku ze starzeniem się społeczeństwa powodują, że przed neurologią stoi wiele wyzwań, aby móc skutecznie pomagać pacjentom. Tym bardziej, żę według szacunków PTN, jedna trzecia Polaków dozna w życiu objawów i zaburzeń neurologicznych

Dlatego PTN postuluje, aby neurologia stała się dziedziną priorytetową i była częścią strategii państwa.

To pierwsza z potrzeb w dekalogu przygotowanym przez ekspertów. Kolejne to:

Jakie zmiany w refundacji leków?

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, odnosząc się do postulatów PTN, przypomniał, że neurologia jest priorytetowa w tym sensie, że w zakresie chorób nieonkologicznych największa liczba programów lekowych dedykowana jest właśnie neurologii.

Zapowiedział też zmiany na najbliższej marcowej liście refundacyjnej w odniesieniu do terapii dla pacjentów za chorobami neurologicznymi.

- W najbliższym czasie jest szansa na dwukrotne poszerzenie populacji pacjentów kwalifikowanych do terapii choroby Parkinsona. Aktualnie zmiana ta jest procedowana przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. W marcu pojawią się kolejne leki przeciwpadaczkowe. Zamierzamy również poszerzyć dostępność do terapii w szerokim spektrum chorób ośrodkowego układu nerwowego związanych ze spastycznością w ramach programu lekowego. Obecnie obejmuje on tylko pacjentów po udarze - wyliczał wiceminister.

Zmiany w systemie i finansowaniu

Maciej Miłkowski zaznaczył, że choroby neurologiczne związane są w dużym stopniu z demografią, a więc nie można liczyć na to, że w kolejnych latach będzie ich ubywać.

Z drugiej strony - jak wskazywał - neurologia to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin medycyny, o czym świadczy liczba badań klinicznych, które są obecnie prowadzone, a które w przyszłości z pewnością przełożą się na skuteczniejsze technologie medyczne zarówno lekowe, jak i nielekowe.

Istotna jest przy tym zmiana organizacji systemu ochrony zdrowia.

- Jest to obszar, który możemy najszybciej i najprościej poprawić. Krajowa Rada ds. Neurologii już wskazała, które elementy tego systemu w dziedzinie neurologii powinny być poprawione najpilniej i na tym się obecnie skupiamy. Pozwoli to efektywniej wykorzystać zarówno personel, jak i zasoby łóżkowe - stwierdził wiceminister.

Przypomniał też, że resort zdrowia podejmuje też działania w związku z brakiem kadr, m.in. większe nabory na kierunki lekarskie, jednak na efekty trzeba zaczekać kilka lat.

Nowe wyceny w neurologii

Z kolei Daniel Rutkowski, zastępca dyrektora Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej w Narodowym Funduszu Zdrowia odniósł się do postulatu dotyczącego retaryfikacji świadczeń neurologicznych.

Jak przypomniał, do planu taryfikacji na 2023 rok włączono obszar świadczeń w lecznictwie szpitalnym dotyczący chorób układu nerwowego. Ich udział w ramach finansowania systemu Jednorodnych Grup Pacjentów (JGP) to ponad 6 proc.

Ponadto podczas spotkań Krajowej Rady ds. Neurologii przy ministrze zdrowia zostały uzgodnione też zmiany dotyczące poprawy charakterystyki, czyli listy procedur w obszarze padaczki, przemijającego ataku niedokrwiennego czy choroby zwyrodnieniowej ośrodkowego układu nerwowego, które kwalifikują do rozliczenia w ramach systemu JGP. Zmiany te mają być wprowadzane od 1 kwietnia.

Trwają też prace nad listą świadczeń, które mogłyby zostać wyodrębnione z tzw. ryczałtu sieciowego. Chodzi m.in. o kompleksowe leczenie udaru mózgu. Świadczenia te miałyby być bezlimitowe.