Przejmujące słowa Macieja Stuhra o zdrowiu taty. "Mój heros nie ma już siły"
Maciej Stuhr czule o zdrowiu ojca - Jerzego Stuhra
W wywiadzie udzielonym gospodarzom podcastu "WojewódzkiKędzierski" Maciej Stuhr ("Chłopaki nie płaczą" i "Belfer") opowiedział o problemach zdrowotnych swojego ojca, a także o dzieciństwie. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim polski aktor wyznał, że Jerzy Stuhr "jest już starszym panem". – Da lata temu miał wylew i jest innym człowiekiem, niż był – oznajmił.
Na łamach dwutygodnika "Viva!" Stuhr junior wyznał, że z troską patrzy na swojego rodzica. Wspomniał sytuację, dzięki której pojął, że jego tata jest coraz słabszym.
– Tato, (...), jest bardzo schorowanym starszym panem. Pięć czy sześć lat temu odwiedziliśmy rodziców na wsi. Ojciec próbował naprawić leżak. Ja czytałem gazetę, coś pisałem, a on siedział i siedział nad tym leżakiem. Po godzinie powiedział: "Maciek, chodźże mi tutaj pomóc. Weź to pociągnij i zobacz, czy da się to w ogóle wyjąć". Podszedłem i jednym ruchem wyjąłem. "O Jezu, dzięki, no nie mogłem sobie z tym poradzić" – mówił Stuhr.
Dla mnie to był szok. Moment przejścia. Mój heros, najsilniejszy na świecie ojciec, po prostu nie ma już siły. Ta chwila wryła mi się w pamięć. Nie chcę już więcej mówić o ojcu. Na amerykańskich filmach zawsze jest scena, w której policjant, aresztując gościa, mówi: "Wszystko, co od teraz powiesz, może być użyte przeciwko tobie". Kiedy mówię o ojcu, nie ma "może". Wszystko, co powiem, zostanie użyte przeciwko mnie.
Jerzy Stuhr przeszedł drugą operację usunięcia raka krtani
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w maju bieżącego roku polskie media obiegła informacja o tym, że Jerzy Stuhr wylądował na OIOM-ie. Krakowska "Gazeta Wyborcza" ustaliła wówczas, że słynny aktor filmowy i teatralny przeszedł drugą operację usunięcia raka krtani. "Nowotwór wrócił. Rak krtani pojawił się w prawie tym samym miejscu co poprzednim razem. Znów była konieczna operacja. Po raz drugi aktor wybrał klinikę w Zakopanem" – zacytowano osobę z otoczenia aktora. Pod koniec zeszłego miesiąca Maciej Stuhr podziękował lekarzom za uratowanie taty we wzruszającym wpisie w mediach społecznościowych. "Bardzo dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i życzenia zdrowia dla Ojca. Przede wszystkim zaś, w imieniu rodziny, bardzo dziękuję całemu zespołowi OIOM-u ze Szpitala Specjalistycznego Chorób Płuc 'Odrodzenie' w Zakopanem pod wybitnym kierownictwem pana profesora Marcina Zielińskiego, za wspaniałą opiekę i uratowanie życia naszego pacjenta" – mogliśmy przeczytać na jego profilu na Facebooku. Pod wpisem młodego Stuhra pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani cieszą się, że stan aktora powoli się poprawia. "Bardzo się cieszę, że tata czuje się lepiej"; "Dużo siły i zdrowia dla wybitnego artysty i taty"; "Zdrowia i wytrzymałości dla całej rodziny. I zabrać ojcu komputer, żeby głupot nie czytał" – zareagowali internauci.