Oto co Trump myśli o wyborach do Bundestagu. "Niemcy zmęczyli się brakiem rozsądku"

Karolina Kurek
23 lutego 2025, 22:07 • 1 minuta czytania
W niedzielny wieczór ogłoszono sondażowe wyniki przedterminowych wyborów do niemieckiego Bundestagu. Zgodnie z badaniami exit poll zwycięstwo odniosła chadecka koalicja CDU/CSU. Wyniki te skomentował w mediach społecznościowych Donald Trump.
"Niemcy zmęczyli się brakiem rozsądku". Trump o wynikach wyborów do Bundestagu. Fot. Roberto Schmidt/AFP/East News

Prezydent USA opublikował wpis na platformie Truth Social, w którym pogratulował zwycięzcom i nawiązał do sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych.


"Wygląda na to, że Partia Konserwatywna w Niemczech wygrała bardzo ważne i długo oczekiwane wybory. Podobnie jak w USA, obywatele Niemiec zmęczyli się brakiem zdrowego rozsądku w polityce, zwłaszcza w kwestiach energetyki i imigracji, który dominował przez tak wiele lat" – napisał Donald Trump.

Dodał również, że to "wspaniały dzień dla Niemiec oraz dla Stanów Zjednoczonych Ameryki pod przywództwem dżentelmena o imieniu Donald J. Trump". Na zakończenie złożył gratulacje i zapowiedział, że "przed nami jeszcze wiele zwycięstw".

Wybory do Bundestagu

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, pierwsze sondażowe wyniki exit poll ogłoszono w niedzielę po godzinie 18:00. Chadecja CDU/CSU zdobyła 29 proc. głosów, zajmując pierwsze miejsce. Na drugiej pozycji znalazła się skrajnie prawicowa AfD z wynikiem 19,5 proc. Natomiast rządząca dotychczas SPD poniosła porażkę – poparło ją jedynie 16 proc. wyborców.

Sondażowe wyniki exit poll prezentują się następująco (dane na podstawie Der Spiegel):

W wyborach do Bundestagu wzięło udział 84 proc. uprawnionych do głosowania. Jeśli wyniki exit poll się potwierdzą, CDU/CSU zdobędzie 211 mandatów, co oznacza wzrost o 14 miejsc w porównaniu z wyborami z 2021 roku. Duży wzrost odnotuje również AfD, która zyskałaby 145 mandatów – o 62 więcej niż poprzednio.

SPD Olafa Scholza zanotuje natomiast ogromny spadek – partia zdobyłaby 118 miejsc w parlamencie, co oznacza stratę 88 mandatów w porównaniu z wynikiem sprzed czterech lat. Zieloni mają obecnie 118 swoich przedstawicieli, w nowym parlamencie uzyskają prawdopodobnie 94 mandaty. Die Linke zanotuje z kolei wzrost – z 39 obecnie do 62.