W trakcie realizacji projektu Dobrej Zmiany stare słowa nabierają nowych znaczeń. Nadążając za Dobrą Zmianą, czyli niestandardowymi działaniami Prezydenta RP, Sejmu i Senatu, przypominamy pojęcia - szczególnie ważne dla demokratycznego państwa prawa, które należy czytać na nowo:
Ucho Prezesa – najważniejszy organ IV RP, pracuje na częstotliwościach uniemożliwiających odbiór w czasie rzeczywistym racji przedstawianych przez obywateli gorszego sortu
Konstytucja – literatura fantasy
Sejm – pomieszczenie do kontaktu Prezesa z przedstawicielami Narodu
Trybunał Konstytucyjny – obwoźny salon wystawowy, ze zmienną ekspozycją
Prezydent – napastnik ofensywny grający w teamie kota
Premier – łącznik pomiędzy kosmosem a ziemią
Wicepremier – starszy asystent Kota
Marszałek Sejmu – historycznie, w kabarecie Pod Egidą, w czasach, gdy ten występował dla gorszego sortu, określany jako uchwyt do Laski marszałkowskiej. Współcześnie pracownik działu technicznego wyłączający mikrofon, zawodnik z ambicjami do gry w ofensywie ze specjalizacją nakładania kagańca swobodzie wypowiedzi
Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera – zawodnik defensywny grający blokiem
Minister koordynator do spraw służb specjalnych – kosmiczny detektyw
Minister Sprawiedliwości – miner po przejściach zajmujący się detonacją systemu prawnego.
Minister Kultury – spec od Dziedzictwa Narodowego, który – bez użycia lunety - umie wykryć pornografię na odległość
Nienormowany czas pracy – czas pracy pozostający poza kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy, umożliwiający zaprzysięganie i uchwalanie w godzinach nocnych.
Dobra Zmiana - termin zasługujący na konstytucyjną definicję, w rzeczywistości odwracanie kota ogonem
Proces legislacyjny – zasady pisania prawa na kolanie
Pierwsze czytanie – strata czasu
Projekt poselski – projekt ustawy, która powstała dzięki nadprzyrodzonej umiejętności wczytywania się w głos ludu
Nowelizacja ustawy – sposób, w jaki partia powołująca się na demokratyczne zasady pozbawia społeczeństwo praw podstawowych
Przyrzeczenie publiczne – instytucja uregulowana w kodeksie cywilnym; czas pokaże, czy hasła wyborcze i przyrzeczenia publiczne, to to samo
Akt łaski – podróż od zera do bohatera
Areszt (wydobywczy) – powrót do przeszłości lub - jak kto woli - powtórka z rozrywki, czyli pozbawienie wolności, służące powolnemu zbliżaniu się do prawdy wyśnionej przez śledczego, poprzez kruszenie oporu psychicznego uwięzionego
Udawanie Greka - rżnięcie głupa (cecha charakteru powodująca impregnację na rzeczowe argumenty, patrz również Moralność Kalego)
Media publiczne – karaoke dla prezesa
Sortowanie obywateli – im głupszy tym lepszy
Moralność Kalego – zachowanie nie podlegające penalizacji, w rzeczywistości nadzwyczajna skłonność do zapominania, co się bredziło będąc w opozycji
Większość sejmowa (wybrana w demokratycznych wyborach, posiadająca mocny mandat do realizowania pomysłów Prezesa) – +/- 15.10% obywateli
Zawłaszczenie – przejęcie przez obóz kota – psotnika symboli, stanowiących własność wspólną
KOD – Komitet Obrony Dudy, broniący pana Prezydenta przed nim samym
Wina – na ogół przesłanka odpowiedzialności prawnej, obecnie znana głównie, jako wina Tuska, czyli zasada przypisywania obywatelom odpowiedzialności także za to, czego się nie dopuścili
POP (w PZPR - podstawowa organizacja partyjna) – wylęgarnia Wallenrodów
Na marginesie należy dodać, że władzy nie trzeba lubić, należy jednak szanować ją, gdyż jest wynikiem demokratycznych wyborów. Ten szacunek kończy się jednak, gdy władza zaczyna narusza zasady, których powinna bronić. Wystarczy jednak zacząć szanować Konstytucję i ustawy, by słowa nabrały na nowo odwiecznych znaczeń.