Z manifestacji wróciłam zziębnięta, ale zadowolona. 13 grudnia 2016 r. o godz. 17.00 bydgoski Stary Rynek był szczelnie wypełniony ludźmi, którzy – jak ja – mają dość dewastacji Polski przez PiS. Cieszyłam się, że jest nas tak wielu! Że, gdy ruszyłam w tłum z pocztówkami, które zawieziemy prezesowi Trybunału Konstytucyjnego, Andrzejowi Rzeplińskiemu w podziękowaniu za jego niezłomną postawę, wszyscy ochoczo rzucili się do podpisywania.