Reklama.
Dotyczy to zarówno osób odpowiedzialnych za publikację z 7 lutego 2017 w Super Expresie jak i każdej przyszłej publikacji, która próbowałaby do debaty publicznej włączać kilkuletnie dziecko. Niegodziwość, podłość i żerowanie na najsłabszych, którzy nie mogą się bronić, muszą być piętnowane i obnażane.
Opinii publicznej pozostawiam ocenę – jakim trzeba być człowiekiem, żeby wykorzystywać dzieci dla własnych komercyjnych lub politycznych korzyści.
Mateusz Kijowski